Sama słodycz Odcinek 13

Streszczenie odcinka

Staś postanawia, że nie będzie towarzyszył Fryderykowi podczas spotkania z Martą. Silnym uściskiem dodaje ojcu otuchy i życzy powodzenia. Ma nadzieję, że matka, przekonana przez Fryderyka, odwoła ślub z Dziubkiem! Tymczasem Marta nerwowo spogląda na zegarek, bo Fryderyk się spóźnia. Kobieta wyrzuca sobie, że kolejny raz dała się mu wystawić. W końcu wychodzi z restauracji i wpada na pędzącego Fryderyka! Rekrut prosi, żeby poświęciła mu chwilę. Informuje ekspartnerkę, że chce sądowo ustalić częstotliwość widywania się ze Stasiem. Przyznaje się także, że jest zazdrosny o Dziubka, bo wciąż bardzo ją kocha! Marta zaczyna się śmiać… Fryderyk jest zdezorientowany. Staś zamyka się w pokoju Izabelli. Gosia próbuje z nim porozmawiać. Chłopiec żali się, że nie ma wspólnych wspomnień z obojgiem rodziców. Jest tym bardzo rozgoryczony. Nastrój chłopcu poprawia wizyta Oli i Marianny. Dziewczynka wyznaje chłopcu, że ma dość kłótni między swoimi rodzicami i w przeciwieństwie do niego - ona wcale nie chce, żeby oni się zeszli. Z kolei Izabella jest zmartwiona stanem Fryderyka. Właśnie rozmawiała z nim przez telefon. Wydawał jej się mocno przygnębiony. Swoimi obawami dzieli się z Gosią. Przy okazji wyraża niepochlebną opinię na temat Marianny, nie wiedząc, że Marianna jest tuż obok… Gosia próbuje ratować sytuację i wytłumaczyć zachowanie matki. Marianna przyznaje się, że Izabella miała rację, mówiąc o niej, że jest zaniedbana i pozbawiona marzeń. Przyznaje również, że kiedyś chciała pracować w agencji rządowej, jeździć po świecie, nosić garsonki i szpilki, ale niestety, życie zdecydowało za nią… Gosia wpada na pomysł urządzenia małego, domowego Spa - w końcu od czegoś trzeba zacząć nowy rozdział w życiu! Fryderyk ma za sobą ciężką, bezsenną noc. Przed zajęciami Patrycja wylewa na niego swoje żale. Fryderyk w złości opuszcza salę wykładową. Do prawdziwej awantury, w obecności studentów, dochodzi jednak na korytarzu. Fryderyk traci panowanie nad sobą i używa kilku dosadnych słów, które słyszy przechodzący obok Dziekan! Rekrut zostaje natychmiast wezwany na dywanik… Fryderyk przychodzi po Stasia. Minę ma bardzo nietęgą. Izabella podejrzewa, że syn jest chory. Rekrut po raz drugi w tym dniu nie panuje nad sobą i wybucha! Musia jest wstrząśnięta - jeszcze nigdy jej syn nie odezwał się do niej w ten sposób! Staś podejrzewa, że zachowanie ojca spowodowane jest wczorajszą rozmową z Martą. Domyśla się, że matka wyjdzie za mąż za Dziubka i wpada w rozpacz… Marta dzwoni do Fryderyka. Dziubka wciąż nie ma, została więc sama ze wszystkimi przygotowaniami do ślubu. Prosi Fryderyka, aby jej pomógł i odebrał wiązankę ślubną. Wbrew sobie Fryderyk zgadza się pomóc. Marianna właśnie wróciła z Olą z zakupów. Kupiła kilka nowych bluzek. Ma dziś spotkanie w sprawie pracy, które umówiła Gosia. Z pomocą córki przygotowuje się na ważną rozmowę. Tomasz zauważa Mariannę, czekającą na Gosię przed agencją modelek. Jego twarz rozjaśnia uśmiech. W Mariannie poznaje swoją licealną miłość. Gosia z niepokojem przygląda się reakcji Tomasza. Zastanawia się, czy stare sentymenty przypadkiem nie wrócą… Fryderyk i Staś spotykają się z Martą. Fryderyk wręcza Marcie wiązankę, a ta prosi jeszcze o zamówienie taksówki. Nagle Staś zgina się w pół w silnym bólu, wykrzykując, że będzie wymiotował. Spanikowani rodzice natychmiast jadą do szpitala. Marta podejrzewa, że to sprawka Fryderyka - nakarmił czymś syna, aby ten źle się poczuł! A wszystko po to, aby nie doprowadzić do ślubu. Po badaniach Staś sam przyznaje się, że udawał… Marta, Fryderyk i Staś w pośpiechu jadą do urzędu stanu cywilnego. Być może nie jest jeszcze za późno na ślub! Przed budynkiem Fryderyk wręcza Marcie prezent, który wywoła w niej silne wzruszenie. Czy Marta, mimo tego, zdecyduje się na ślub z Dziubkiem?