Samo życie Odcinek 1498

Streszczenie odcinka

Kawka(Tamara), Jacek Kopczyński(Roman Badera), Edyta Herbuś(Aneta), Monika Krzywkowska(Teresa), Marta Ścisłowicz(Iza), Joanna Gryga(Justyna), Michał Rolnicki(Artur), Ilona Pietruczuk(Majka), Aleksandra Kisio(Viola), Krzysztof Pluskota(Kostek), Edyta Olszówka(Maria), Aneta Todorczuk-Perchuć(Agnieszka), Stefano Terazzino(Pino), Dariusz Wnuk(Łukasz), Beata A. Kawka(Tamara), Sławomir Pacek(Irek), Magdalena Smalara(Kinga);Teresa postanawia odejść z redakcji "Samego Życia". Wszyscy dziennikarze są w szoku. Najgorzej znosi tę wiadomość Bartnik. Ma ogromne pretensje do Teresy o to, że postanowiła odejść z pracy z dnia na dzień, bez żadnego uprzedzenia. Reszta zespołu usiłuje przekonać Szpunarową, żeby została. Ta jednak już się zdecydowała. Chce całkowicie zmienić swoje życie i nic jej w tym nie przeszkodzi. Kiedy Kacper dowiaduje się o jej decyzji, natychmiast przyjeżdża do siedziby "Samego Życia". Szpunar reaguje gwałtownie, bo jest święcie przekonany, że to Adam adwokat wynajęty przez Teresę do przeprowadzenia jej rozwodu - namówił ją na odejście z pracy. W tym samym czasie do pokoju Bartnika wchodzi Żołnierz i zostawia zaskoczonemu naczelnemu na biurku paczkę, po czym natychmiast opuszcza jego gabinet. Kiedy Jerzy otwiera tę przesyłkę, następuje eksplozja... W tym samym czasie między Justyną i Baderą dochodzi do pierwszej poważnej kłótni. Roman, mając w pamięci dwuznaczne zachowanie Rity, nie chce iść na obiad do rodziców narzeczonej. Justyna zupełnie nie rozumie rezerwy ukochanego. Po namowach Roman zgadza się jednak wziąć udział w rodzinnym obiedzie, podczas którego jej matka coraz mocniej zaczyna z nim flirtować... Do Pino dzwoni zapłakana Aneta. Błaga go przez telefon o spotkanie w cztery oczy. Pino, wciąż w podłym humorze po wyjeździe Agnieszki, niechętnie się zgadza. Zaprasza Anetę do swojego domu, gdzie ona opowiada, że Bartnik uderzył ją i wyrzucił z mieszkania, kiedy dowiedział się od niej, że ona kocha Pino. Ujęty jej łzami i sytuacją Włoch, przytula mocno Anetę. Wierzy w szczerość jej wyznań...