Skorumpowani Odcinek 7

Streszczenie odcinka

Zbliża się finał i "Skorumpowani" - pierwszy polski serial akcji, nakręcony w stylu filmów walki, nabiera jeszcze większego tempa. Montenegro - boss mafii rosyjskiej w Londynie wraz ze swoim wspólnikiem z Bałkanów, Sergiejem zamierzają odzyskać utracony transport narkotyków przy pomocy skorumpowanych polskich polityków, przekupionych policjantów i lokalnej mafii. Polska miała być tylko przystankiem na "szlaku narkotykowym" z Bałkanów do Europy Zachodniej, a tymczasem ich precyzyjny plan odzyskania towaru mocno się komplikuje... Rodzimy mafioso omal nie ginie od strzału zdesperowanego biznesmana. Wcześniej również "przez nieporozumienie" "Cygaro" przekazał komisarza Maksymiliana w ręce Siergieja i jego ludzi. Ale człowiek uczy się na błędach i "Cygaro" już nie ufa swoim rosyjskim wspólnikom, a proponuje współpracę Burzyńskiemu, od którego niedawno żądał okupu w wysokości miliona złotych. Gangster przyznaje też, że ukrył substytut kokainy, wyprodukowany na jego zlecenie w prowizorycznym laboratorium na nabrzeżu, by we właściwym momencie podmienić go na prawdziwe narkotyki i obiecuje wymienić je za Patrycję, którą Rosjanie uprowadzili i gdzieś ukryli. Dziewczyna jest przetrzymywana w potwornych warunkach. Aby odzyskać córkę, Burzyński sprzymierza się z tym przestępcą i inscenizuje własną śmierć... Zazwyczaj taki opanowany, Siergiej traci cierpliwość, gdy wychodzi na jaw, że Maks, chociaż był bity i torturowany, zdołał sam unieszkodliwić swojego oprawcę. Ale zarówno rosyjski gangster, jak i pracujący dla niego, komisarz Wejner są przekonani, że oficer Centralnego Biura Śledczego nic im nie zrobi, dopóki oni mają zakładniczkę. Bardziej zastanawia ich nagłe wyeliminowanie z gry Burzyńskiego, muszą się jednak skoncentrować na planie przejęcia transportu kokainy, która tymczasem pod silną policyjną eskortą i nadzorem CBŚ jest transportowana do utylizacji. Pociąg zatrzymuje się awaryjnie na stacji w Dobaniewie, a jego cenny ładunek zostaje zdeponowany na miejscowym posterunku policji. Dotąd wszystko szło zgodnie z planem gangsterów.