Ssaki morskie

Wybrzeże Wyspy Adelajdy to jeden z terenów rozrodczych fok Weddella. W październiku w Antarktyce nastaje wiosna. Po wielu miesiącach spędzonych w morzu samice kierują się ku brzegowi, by tam wydać na świat potomstwo. Temperatura otoczenia jest znacznie niższa od ciepłoty matczynego ciała: bywa, że nawet o kilkadziesiąt stopni Celsjusza! Taki termiczny szok towarzyszy narodzinom fok. Na szczęście natura przygotowała malucha do tak ciężkiej próby. Nowo narodzona foka ma gęste futro i grubą warstwę tkanki tłuszczowej, chroniące organizm przed utratą ciepła. Foki przybywają w to samo miejsce co roku, z dokładnością niemal do jednego dnia. Jeśli otwór w warstwie lodu nie jest jeszcze wystarczająco duży, zwierzęta wygryzają go zębami, by mieć przez co oddychać. W ciągu kilku dni setki fok zalegną na skrawku lodu, w bezpiecznej odległości od siebie. Po wydźwignięciu z wody czterystukilogramowego ciała, samice pozostaną tu bez ruchu, czekając na pierwsze skurcze. Oko kamery śledzi nowo narodzone foki na powierzchni lodu i pod wodą podczas pierwszych tygodni życiamaluchów.