Szpital Odcinek 302

Streszczenie odcinka

Na SOR przychodzi mężczyzna - lekarz, który dziesięć dni temu wrócił z Afryki, gdzie leczył chorych na Ebolę. Twierdzi, że jest zarażony śmiertelnym wirusem. Ordynator Piotr Wójtowicz podejmuje decyzję o ewakuacji szpitala. Na oddziale wybucha jednak panika. Lekarze natychmiast wysyłają próbki do badań laboratoryjnych, ale na ich wyniki muszą czekać aż dwadzieścia cztery godziny. Pacjent zero pierwsze objawy zauważył u siebie trzy dni temu. Od tego czasu z nikim się nie spotykał, a do szpitala przyszedł pieszo. Po powrocie z misji mieszkał jednak z dziewczyną, z którą od kilku lat się spotyka i mógł ją zarazić. Chociaż wyniki potwierdzające przypuszczenia lekarzy pojawią się dopiero za dobę, należy działać tak, jakby mężczyzna był nosicielem groźnego wirusa. Sytuacja jest bardzo niebezpieczna, a ordynator szpitala czuje się odpowiedzialny nie tylko za pacjentów, ale i cały personel medyczny. Zdaje sobie sprawę, że może dojść do epidemii. Tymczasem karetka przywozi do szpitala kobietę, z którą mieszka zarażony lekarz. Pacjentka jest przerażona, nie wiedziała że mężczyzna mógł zarazić ją śmiercionośnym wirusem. Co więcej, dziewczyna dwa dni temu dowiedziała się, że jest w ciąży. Stan pacjenta zero wciąż jest bardzo ciężki, a wyniki badań jego krwi są alarmujące. Wkrótce na odział ratownicy przywożą kolejną kobietę, która miała kontakt seksualny z zarażonym lekarzem. Obie pacjentki zostają poddane kwarantannie. W izolatce leży również nastolatek, który pomagał choremu przed wejściem do szpitala. Chłopak nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa zakażenia Ebolą. Zamieszcza na portalu społecznościowym sensacyjne informacje o pojawieniu się na oddziale groźnego wirusa, czym wzbudza zainteresowanie mediów. Wkrótce pod szpitalem pojawiają się dziennikarze. Tymczasem stan pacjenta cały czas się pogarsza. Organizm mężczyzny nie reaguje na podawane mu leki. Jego dziewczyna jest przerażona, bardzo boi się o życie swoje i dziecka. Lekarze cały czas czekają na wyniki badań.