Tropem nieznanego Odcinek 12 - Polowanie na planety

Streszczenie odcinka

Tym razem autorzy programu zadają odwieczne pytanie: czy jesteśmy sami we wszechświecie. Jedną z pierwszych planet pozasłonecznych odkrył w 1995 roku zespół ze Szwajcarii. Nagle obecność innych światów przestała być fantazją naukową. Obecnie w całym świecie astronomowie odkryli ponad 500 planet poza układem słonecznym. Ich odszukanie jest bardzo trudne, bo są niewidoczne w blasku gwiazdy. Na nocnym niebie można zobaczyć 200 miliardów gwiazd w samej tylko galaktyce Droga Mleczna. A istnieją miliardy galaktyk! W tak przepastnym wszechświecie do odkrycia planety pozasłonecznej nie wystarczy teleskop optyczny. Łowcy planet - profesor Geoff Marcy i jego zespół - potrzebują specjalistycznego sprzętu, który znajduje się tylko w dużych obserwatoriach, takich jak np. Kecka na Hawajach lub Licka na górze Hamilton w Kalifornii. To ostatnie wyposażone jest w teleskop z lustrem o średnicy trzech metrów. W budowie jest też nowy teleskop o lustrze takiej samej wielkości co w teleskopie Hubble'a. Astronomowie wiedzą, że nie trzeba być naukowcem, by dokonać odkryć, które zmienią nasze widzenie wszechświata. Mają oni misję odkrycia świętego Graala w kosmosie, czyli planetę spoza naszego układu słonecznego, na której może przetrwać życie. Od czasu, gdy człowiek zaczął stukać do nieba, zastanawialiśmy się, czy ktoś tam jest, czy jesteśmy sami. W programie poznamy Jill Tarter, która od 40 lat poszukuje obcych inteligencji, zbierając sygnały z kosmosu. Dzięki macierzowemu teleskopowi Paula Allena badacze tacy jak Tarter mogą odbierać sygnały z większego obszaru kosmosu. Jill Tarter jest podobno pierwowzorem postaci, granej przez Jodi Foster w filmie "Kontakt". Do wczesnych lat 90. , dzięki funduszom NASA, Tarter prowadziła poszukiwania za pomocą największego urządzenia na świecie - radioteleskopu w obserwatorium Arecibo w Puerto Rico.