Trudne sprawy Odcinek 106

Streszczenie odcinka

Tomasz i Małgorzata Firlejowie mieszkają w Kielcach. Są szczęśliwym małżeństwem i mają dwóch synów: Juliana (5 l. ) i Maćka (3 l. ). 33-letni ojciec po wielu latach spotyka swojego dawnego kolegę ze szkoły. Podczas rozmowy mężczyzna dowiaduje się, że jego kolega od czasu przebytej w czasach szklonych świnki nie może mieć dzieci. Bardzo zastanawia go ten fakt, bowiem on również zmagał się z powikłaniem po śwince, jakim było zapalenie jąder. Jego kolega jest od tej pory bezpłodny i dziwi się, że Tomasz ma dwójkę dzieci. Mężczyzna zaczyna zastanawiać sie nad tym i robi sobie test, z którego wynika, że on również nie może mieć potomstwa. Życie przewraca mu się do góry nogami. Początkowo nie mówi swojej 27-letniej żonie Małgorzacie o diagnozie i staje się jakby nieobecny dla rodziny. Zaczyna podejrzewać przyjaciela rodziny, Marka, o spłodzenie dzieci, więc zazdrosny zarzuca małżonce romans z przyjacielem, jednak ta stanowczo zaprzecza. Tomasz zwierza się bratu ze swojego problemu. Potem próbuje osobiście skonfrontować swoje domysły z Markiem, jednak ten odpiera zarzuty. Tomasz nie chce i nie może uwierzyć, że nie jest ojcem dzieci, więc robi potajemnie test na ojcostwo, który - ku jego przerażeniu - wypada negatywnie. Jednak lekarz stwierdza, że biologiczny ojciec jest prawdopodobnie z nim spokrewniony. 33-latek od razu podejrzewa swojego ojca. Mówi żonie o wynikach testu, jednak ta stanowczo wszystkiemu zaprzecza. Tomasz jedzie więc do ojca. Ten od razu odpiera wszystkie zarzuty i zgadza się na wykonanie testu na ojcostwo. W związku z negatywnym wynikiem badań pozostaje tylko jedna możliwość. Ojcem dzieci musi być Karol - o 10 lat młodszy brat Tomasza. Chłopak zaprzecza romansowaniu z żoną brata, jednak nie chce się poddać badaniom na ojcostwo. Jednak Tomaszowi udaje się zabezpieczyć wyrzuconego przez niego papierosa w celu wykonania testu genetycznego. Tomasz czuje się głęboko zraniony, odkrywszy, kto jest biologicznym ojcem Maćka i Juliana.