Trudne sprawy Odcinek 115

Streszczenie odcinka

Chorzów. Bezrobotna Kamila Tomczak ( 43 l. ) jest samotną matką Katarzyny ( 17 l. ) i Adrianny ( 16 l. ). Ponad 7 lat temu jej mąż i ojciec dziewczyn - Marek ( 43 l. ) odszedł od niej i przeprowadził się do Wrocławia. Od tego czasu kobieta zaczęła stopniowo zapadać na chorobę psychiczną. 43- latka nałogowo zbiera wyrzucone na śmietnik graty i gromadzi je w mieszkaniu, którego nie sprzątała od lat. Mieszkanie wygląda jak po wybuchu bomby a pokoje praktycznie nie nadają się do mieszkania. Zrozpaczone córki podejmują próby ogarnięcia tego straszliwego bałaganu, ale walka z nawykami matki jest ponad ich siły. Nastolatki bardzo wstydzą się swojego domu i od dawna ukrywają przed przyjaciółmi i znajomymi, w jakich warunkach żyją. Niestety, wstydliwy sekret wkrótce wychodzi na jaw. Do Tomczaków przyjeżdża na wymianę uczennica z Anglii - Jane Thompson ( 17 l. ). Rok temu Katarzyna była jej gościem w Londynie i teraz w ramach międzynarodowej współpracy szkół, musi ją przyjąć do siebie. Przybycie dziewczyny do zaśmieconego mieszkania kończy się spektakularną katastrofą. Angielska nastolatka jest wstrząśnięta warunkami, w jakich przyszło jej mieszkać i natychmiast ucieka do nauczycielki Kasi, prosząc o przeniesienie jej do innej rodziny. Po tym zdarzeniu cała szkoła dowiaduje się o tajemnicy sióstr. Dziewczyny błagają matkę, aby w końcu opamiętała się, ale Kamila ignoruje wszelkie prośby córek. Nie robią na niej również wrażenia pisma od właściciela wynajmowanego mieszkania - Tadeusza Matczaka ( 65 l. ) ani wizyta pracownicy pomocy społecznej. Siostry zwracają się więc o pomoc do swojego ojca. Kiedy Marek przyjeżdża do Chorzowa, jest wstrząśnięty widokiem warunków, w jakich mieszkają jego córki i była żona. Mężczyzna bierze urlop i wprowadza się na jakiś czas do Chorzowa, wynajmując mieszkanie i zabierając córki do siebie. 45- latek ma nadzieję, że ta terapia szokowa sprawi, że była żona nareszcie dojdzie do siebie, ale sytuacja okazuje się beznadziejna. Kamila przerywa wizytę u psychologa.