Trudne sprawy Odcinek 159

Streszczenie odcinka

Karina Warzycha (38 l.) mieszka w Pile razem ze swoim mężem, Henrykiem (40 l.) i córką Moniką (16 l.). Rodzina przez 10 lat utrzymywała się z prowadzenia kiosku, jednak przed 3 miesiącami została im wypowiedziana umowa najmu. Okazało się, że Henryk, który zajmował się sprawami finansowymi, przez kilka miesięcy nie regulował rachunków za czynsz i dostawy towarów, w wyniku czego uzbierał się dług w wysokości 25 tysięcy złotych. Henryk jako głowa rodziny uważa, że to przede wszystkim Karina powinna pracować, by spłacić zaległości finansowe. Wkrótce też mężczyzna znajduje swojej żonie coraz to bardziej upokarzające prace, byle tylko zarobić parę złotych. Henryk dogaduje się nawet z niesympatyczną sąsiadką i Karina sprząta u niej, aby w ten sposób ratować budżet rodzinny. To poniżające dla niej, ale dopiero po interwencji swojej córki kobieta rezygnuje z tej pracy. Wtedy Henryk znajduje żonie kolejne, równie odpychające zajecie - tym razem ma ona czyścić toalety w barze. Córka Kariny i Henryka jest niezadowolona z tego, bo uważa, że to przede wszystkim jej ojciec powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za spłatę długów, gdyż to z jego winy rodzina popadła w tarapaty. Tymczasem Henryk odrzuca wszystkie propozycje urzędu pracy, ponieważ żadna z ofert nie jest stanowiskiem kierowniczym, a tylko na takim zgodziłby się pracować - pomimo niskich kwalifikacji. Pewnego dnia dwóch pracowników biura windykacyjnego odwiedza Warzychów. Chcą zastraszyć Henryka, który ma kilkanaście tysięcy długu u pewnego właściciela sklepu monopolowego. Karina i jej mąż zjawiają się u rozzłoszczonego przedsiębiorcy, aby poprosić o możliwość odpracowania długu. Mężczyzna proponuje jej pracę, którą kobieta akceptuje pod presją męża. Jej zadaniem będzie reklamowanie sklepu. Henryk nie ma też nic przeciw temu, by jego żona towarzyszyła temu przedsiębiorcy podczas kolacji, chociaż erotyczne intencje tego mężczyzny są oczywiste. Natomiast Karina ma dość - nie zamierza tolerować zachowania przedsiębiorcy i zaskarża go. Sprawa trafia do sądu.