Trudne sprawy Odcinek 341

Streszczenie odcinka

Barbara Śliwińska (38 l.) jest strażniczką miejską i nienawidzi swojej pracy. Swój zły nastrój wyładowuje nie tylko na swoim mężu, Szymonie (41 l.), ale również na córce Justynie (17 l.). Szczególnie, odkąd Justyna po raz drugi nie zdała do kolejnej klasy, musi podporządkować się matce i jej nakazom: dziewczyna ma areszt domowy do czasu zdania egzaminów końcowych. Justyna nie wytrzymuje już tego zamknięcia w domu i ucieka. Dla Barbary tym krokiem córka prawie przestała istnieć, natomiast jej ojciec, Szymon wariuje ze zmartwienia. Zwraca się do pracownika socjalnego Aleksandra Grabowskiego (36 l.) z prośbą o pomoc w odszukaniu zaginionej córki. Również koleżanka z klasy Justyny - Karolina Sokołowska (15 l.) i jej mama Sylwia (38 l.) martwi ą się o dziewczynę. Karolina informuje Szymona o tym, że Justyna nocuje u obcych osób, żeby nie spać na ulicy. Również Barbara dowiaduje się o tym i przypisuje winę wszystkim wokół tylko nie sobie. Szymon wreszcie przejrzał na oczy i sam też nie może wytrzymać z żoną pod jednym dachem. Jednak nie wie, dokąd mógłby się udać, bo żona zabrała mu pieniądze i kartę do bankomatu. Rodzina Sokołowskich udziela mu azylu u siebie podobnie, jak wcześniej przygarnęła jego córkę. Tymczasem okazuje się, że sytuacja Justyny na ulicy dramatycznie komplikuje się. Jest ona zmuszana do kradzieży, by mieć miejsce do spania i jedzenie.