Trudne sprawy Odcinek 87

Streszczenie odcinka

Joanna Fikulska ( 17 l. ) mieszka u swojej siostry Moniki Rogackiej ( 27 l. ) i jej męża Bogdana Rogackiego (32). Jest pod ich opieką od momentu urodzenia swojego syna Antosia (6 miesięcy). 27- latka zgodnie z decyzją sądu rodzinnego została ustanowiona opiekunem prawnym dziecka do momentu osiągnięcia pełnoletniości przez jego matkę. Matka obu kobiet, Dorota Fikulska ( 50 l. ) od początku była przeciwko ciąży Joanny w tak młodym wieku. Dziewczyna mieszka ze swoją siostrą, aby mogła skończyć praktyki weterynaryjne. Monika bardzo chętnie zajmuje się dzieckiem, ponieważ sama nie pracuje i opiekuje się domem. Poza tym zawsze chciała mieć potomstwo. Jednak niedawno poroniła i od tej pory sama nie może mieć dzieci. W związku z tym gospodyni domowa wczuwa się coraz bardziej w rolę matki Antosia i bardzo się do niego przywiązuje. Joannie nie za bardzo podoba się taki układ. W związku z tym musi myśleć o wyprowadzce i życiu na własną rękę. Krótko przed swoimi 18-tymi urodzinami Joanna przeprowadza się do swojego nowego chłopaka, Adriana Bąka ( 22 l. ). Za namową Bogdana Monika zgadza się na samodzielne mieszkanie młodszej siostry. Sąd rodzinny również nie widzi zastrzeżeń. 27- latka jest jednak przekonana, że Joanna będzie za bardzo obciążona jednoczesnym wychowywaniem dziecka i pracą. Liczy, że młodsza siostra szybko odda jej ponownie małego pod opiekę. Od tej pory Joanna jest ciągle obserwowana przez matkę i Monikę, które wciąż uważają ją za niedostatecznie dojrzałą, by samodzielnie wychowywała własne dziecko. Niestety, życie codzienne nie jest tak łatwe jak wydawało się Joannie i Adrianowi. Wbrew oczekiwaniom nie udaje im się dostać wolnego miejsca w żłobku. Dodatkowo Monika bardzo wtrąca się w wychowanie małego, mimo że młodsza siostra już u niej nie mieszka. Kobieta nachodzi młodą parę, by sprawdzić czy na pewno dobrze opiekują się Antosiem. Między siostrami dochodzi do kłótni. Kiedy Joanna chce wyjaśnić sytuację z Moniką, ta zatrzymuje dziecko u siebie - jest w końcu jego opiekunem prawnym.