Za kulisami

Od ponad 70 lat marihuana jest zakazana przez prawo federalne USA. Ale w 1996 roku kalifornijscy wyborcy zbuntowali się przeciwko federalnym przepisom i przegłosowali pierwszą ustawę dopuszczającą marihuanę ze względów medycznych. Ich śladem poszło kilkanaście innych stanów i Dystrykt Kolumbii. Setki tysięcy ludzi uzyskały dostęp do marihuany leczniczej. "Zioło" wyszło z ukrycia. Ogromny popyt sprawił, że uprawa tej rośliny jest niezwykle dochodowym interesem, a konopie stają się zwykłym towarem. Na rynek wkraczają inwestorzy, analitycy, brokerzy ubezpieczeniowi i przedsiębiorcy z Wall Street, zwabieni chęcią zysku. Do branży zawitały tradycyjne praktyki biznesowe. Supermarkety dla hodowców marihuany czy wyspecjalizowane apteki sprzedające marihuanę przynoszą niewyobrażalne zyski. Branża marihuany w samej Kalifornii została wyceniona na czternaście miliardów dolarów rocznie.Czy przyszłością rynku marihuany jest wielki biznes? Czy opanują go międzynarodowe korporacje? Czy marihuana będzie reklamowana podczas Super Bowl i sprzedawana w sklepach osiedlowych?