„Ślub od pierwszego wejrzenia 9” odcinek 2. Rodzina Marcina zostawiła go tuż przed ślubem! Jak będzie wyglądało jego małżeństwo?

ZOBACZ ZDJĘCIA

W 2. odcinku „Ślubu od pierwszego wejrzenia 9” poznaliśmy kolejną parę, z której ekspertki uczyniły męża i żonę. Marcin i Kinga na pierwszy rzut oka rzeczywiście bardzo do siebie pasują i mają podobne spojrzenie na życie.

Marcin to 27 letni magister farmacji pochodzący ze Szczecina. Ma za sobą dwa poważne związki i od 3 lat jest singlem. Zgłosił się do programu, aby znaleźć partnerkę, która pomoże mu ustabilizować jego życie. Po tym, jak zakończył relację z kobietą cierpiącą na depresję, chciałby żeby jego druga połówka była zaangażowana w związek i najzwyczajniej w świecie się o niego starała. Ekspertki po rozmowie z Marcinem stwierdziły, że najlepsza dla Marcina będzie energiczna i żywiołowa partnerka.

OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!

Kinga podobnie jak Marcin ma 27 lat. Pochodząca z Gdańska nauczycielka nie potrafi być samotna. Ma na swoim koncie trzy poważne związki, z czego ostatnia zakończył się dość burzliwie. Przyznaje, że prowadzi dość zabiegany tryb życia i nie będzie w stanie już tego zmienić. Liczy, że za kilka lat będzie miała już przynajmniej dwójkę dzieci! Ma nadzieję, że jej druga połówka będzie z nią przede wszystkim szczera.

Jak rodziny Marcina i Kingi przyjęły wieści o udziale w ślubnym eksperymencie? Mama i tata Kingi nie kryli swojego zaskoczenia, a także łez wzruszenia! Niestety Marcin nie otrzymał od swoich rodziców takiego wsparcia i w ślubnych przygotowaniach mógł liczyć jedynie na kolegów. Oni sami w sobie byli na początku przeciwni. Myśleli, że to tylko takie medialne show - tłumaczył się swojemu koledze Marcin. Zarówno rodzice i siostra Marcina podjęli decyzję o tym, że nie pojawią się na jego ślubie.

Pomimo skromnej delegacji ze strony pana młodego, ślub odbył się z prawdziwą pompą. Ceremonia miała miejsca w pięknym zamku na malowniczym wzgórzu. A jak zareagowali na swoje pierwsze spotkanie Marcin i Kinga? Marcin miał dość mieszane uczucia.

Nie chciałem za szybko wyciągać wniosków na widok Kingi. [...] Szczerze mówiąc, nie okręciłbym się na ulicy, gdyby mnie minęła, ale to jeszcze o niczym nie świadczy - wyznał.

Z kolei Kinga miała o wiele więcej entuzjazmu co do osoby swojego męża.

Myślę, że mnie pociąga. Jest wysokim, przystojnym brunetem. Jest w moim typie jak najbardziej - przyznała.