Real Madryt - CAI Saragossa

Real Madryt rozpoczął sezon najlepiej jak tylko można sobie wyobrazić. Pod koniec września podopieczni Pablo Laso zdobyli Superpuchar Hiszpanii, w decydującym meczu pewnie wygrywając z Barceloną, a ligę zaczęli od dziewięciu zwycięstw z rzędu. Królewscy na krajowych parkietach nie znaleźli jeszcze w tym sezonie pogromcy, średnio rzucają rywalom 88 punktów na mecz i są zdecydowanie najskuteczniejszą drużyną całych rozgrywek. Tym razem zmierzą się przed własną publicznością z CAI Saragossa i jeśli nie zdobędą w tym meczu dwóch punktów, będzie to wielka niespodzianka. Wprawdzie przyjezdni zajmują w tabeli piąte miejsce, a w lidze wygrali cztery ostatnie spotkania, niemniej ich szanse na dobry wynik w Palacio de los Deportes są niewielkie. Zawodnicy z Saragossy w tym sezonie już raz grali z Realem. W półfinale krajowego Superpucharu ulegli faworyzowanym rywalom ze stolicy 64:72. W ich szeregach najskuteczniejszym zawodnikiem był ściągnięty przed sezonem z Cibony Zagrzeb Damjan Rudež (16 punktów), w obozie Królewskich prym wiódł z kolei Nikola Mirotić. 21-latek zdobył 14 punktów i zebrał z tablicy 11 piłek.