Tak wyglądał finał programu „Doda. Dream Show”! Ten koncert przejdzie do historii? Publikujemy zdjęcia!

„Doda. Dream Show” FINAŁ. - co się wydarzyło?[/b]

ZOBACZ ZDJĘCIA

Doda zakończyła prace nad „Aquaria Tour”! W ósmym odcinku „Doda. Dream Show” widzowie moli przyjrzeć się z bliska, jak wygląda ostatni etap prób tuż przed rozpoczęciem trasy.

Wrażenie niesamowite! Scena skrojona na miarę - mina Dody mówiła wszystko. Artystka nie mogła wyjść z podziwu, gdy weszła do hali Polsatu. - Amazing. Ale wysoka! Pierwszy raz występuje na takiej scenie, która nie ma środka, nie ma centrum. Jest po prostu czymś zupełnie niesymetrycznym, szalonym, artystycznym - zachwycała się gwiazda.

Na gotowej sceny przeprowadzono kolejne próby, które zweryfikowały wcześniejsze ustalenia i plany. - To jest odwrotność pikniku rodzinnego. Jest turbo skupienie, dyscyplina i wszyscy mają być w jednym miejscu, żeby nikt nikogo nie szukał - sytuacja robiła się dla Dody nieco nerwowa. Najbardziej martwiono się o czas wyjazdu wind i zmiany strojów. - To jest zawsze trudny temat. To jest fizyka, dynamika, slow motion - mówił Michał Pańszczyk.

Łukasz Zaradkiewicz zarządził ostatnie rozmowy z osobami zaangażowanymi w „Aquaria Tour”, ale tym razem bez gwiazdy. Omówili realną sytuację i ocenili ostateczne przygotowania. Magda Brday, choreografka, potrzebowała jeszcze prób na pełnej scenie. Jacek Chojczak, realizator światła, stwierdził, że przed jego ekipą jeszcze ogrom pracy. - To było po to, żeby sprawdzić, czy możemy iść spać ze spokojną głową - stwierdził reżyser Michał Pańszczyk.

Muzyka jest jej powietrzem, jej życiem. Czasami myślę, że jej największą miłością - opisała główną bohaterkę prestiżowego wydarzenia Nina Terentiew. - Praca z Dodą to duże wyzwanie, ale też duży zaszczyt - zaznaczył producent koncertów Łukasz Zaradkiewicz. Cała hala została zapełniona, a fani nie mogli doczekać się widowiska. Sympatycy gwiazdy równie miło witali jej mamę Wandę Rabczewską. Na koncercie pojawiła się Elżbieta Zapendowska. Jak było? Doda spełniła swoje największe marzenie!

Przez 8 tygodni widzowie mogli śledzić przygotowania do serii koncertów, które odbyły się w pierwszej połowie października w studiu Polsatu przy Łubinowej w Warszawie. Przygotowania obfitowały w liczne dramy, jednak efekt końcowy przerósł najśmielsze oczekiwania. Bilety na 5 koncertów wyprzedały się w kilka godzin.

Fragmenty jednego z koncertów telewidzowie będą mogli zobaczyć w piątek, 3 listopada o 22.20 w Polsacie. Na koncert składają się utwory z płyty „Aquaria” oraz duety z gośćmi specjalnymi, których Doda zaprosiła do udziału w widowisku. Podczas 44-minutowego programu usłyszymy między innymi takie hity jak „Nim zajdzie słońce”, „Melodia ta” czy „Wodospady”. Widowisko w reżyserii Michała Pańszczyka zrealizowane w studiu Polsatu to niezwykłe połączenie muzyki, tańca, akrobacji i artystycznych wizualizacji.

W galerii prezentujemy zdjęcia z koncertu „Doda. Aquaria Tour”.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl