„The Voice Senior 5” odcinki 5. i 6. Trenerzy pomylili go z kobietą! I tak wszyscy obrócili fotele!

Co się wydarzyło w 5. i 6. odcinku „The Voice Senior 5”?

Jako pierwszy na scenie zaprezentował się 63-letni Roman Makowski ze Szczecinka. Pochodzący z muzycznej rodziny senior zaśpiewał „Czarnego Ali Babę” Andrzeja Zauchy. Udało mu się obrócić niemal wszystkie trenerskie fotele z wyjątkiem Tomasza Szczepanika. O 63-latka szczególnie mocno zabiegały Maryla i Alicja Węgorzewska, które specjalnie dla niego zaśpiewały! Roman ostatecznie zachęcony piosenką Maryli Rodowicz, wylądował w jej drużynie.

Następnie przyszedł czas na występ występ 71-letniej farmaceutki Elżbiety Nowak ze Świnoujścia, który zaprezentowała przed jurorami utwór „Odpływają kawiarenki” Ireny Jarockiej. Niestety nie przekonała swoim występem żadnego z trenerów. Jako kolejny na scenie pojawił się 61-letni Kazimierz Nach z Krakowa, arabista z wykształcenia, pół-zawodowy piłkarz, który swoją przygodę z muzyką, a konkretniej z jazzem, rozpoczął w wieku 40 lat. Kazimierz zaśpiewał „Cose Della Vita” Erosa Ramazzottiego. Niestety i ten występ nie obrócił żadnego z trenerskich fotelów.

Potem przyszedł czas na występ na 63-letnią Lidię Jurek, która do dziś pracuje w urzędzie gminy. Seniorka na scenie „The Voice Senior” zaprezentowała utwór „Tin Pan Aley” Haliny Frąckowiak. Nie trzeba było długo czekać na to, aby sama Halina Frąckowiak obróciła swój fotel. Niedługo później dołączył do niej Tomasz Szczepanik i to do jego drużyny postanowiła dołączyć Lidia.

Małgorzata Kraszkiewicz, 69-letnia rodowita Kaliszanka zaśpiewała przed trenerami piosenkę „Amazing grace” Il Divo. Swoje fotele obróciły Alicja Węgorzewska, Maryla Rodowicz i Halina Frąckowiak. Jedynie Tomasz Szczepanik pozostał niewzruszony pięknym wykonaniem słynnej arii operowej. Małgorzata zdecydowała się dołączyć do drużyny Alicji Węgorzewskiej.

Jako kolejny na scenie „The Voice Senior” zaprezentował się 67-letni biznesmen Wojciech Kwiatkowski z Warszawy. Senior zaśpiewał „Fara far away” zespołu Slade. Momentalnie obróciły się wszystkie trenerskie fotele, mimo iż, trenerzy z początku mieli problem z poznaniem, czy słynny rockowy szlagier śpiewa kobieta, czy mężczyzna. „Ja myślałam, że jesteś kobietą” - stwierdziła zdezorientowana Maryla. Wojciech finalnie dołączył do drużyny Tomka Szczepanika.

65-letni Zbigniew Jarzembowski, polonista z wykształcenia, który przez 24 lata był dyrektorem szkoły, zaprezentował „Malaguenę” Anny German. Udało mu się obrócić fotele Alicji Węgorzewskiej i Aliny Frąckowiak. Zbigniew ostatecznie zasilił szeregi Haliny Frąckowiak. Następnie na scenę wkroczyła Czesława Łuszcz, góralka z pochodzenia, która zaśpiewała „Szparkę sekretarkę” Maryli Rodowicz. Niestety nie udało jej się obrócić żadnego z fotelów.

Ostatni występ tego wieczoru należał do 72-letniego Tadeusza Talarka z Garwolina, który zaprezentował utwór „Powrócimy jak za dawnych lat” Sławy Przybylskiej. Tadeuszowi udało się obrócić fotele Alicji Węgorzewskiej i Haliny Frąckowiak. 72-latek po chwili namysłu postanowił dołączyć do drużyny tej pierwszej.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl