„The Voice Senior 5”. Wojciech Strzelecki z Łodzi zachwycił internautów. W sieci zawrzało, gdy odpadł! „Słoń im na ucho nadepnął”

Co się wydarzyło w 7. i 8. odcinku „The Voice Senior 5”?

W sieci zawrzało po ostatnich Przesłuchaniach w Ciemno 5. edycji muzycznego show Telewizji Polskiej. Chodzi o występ 61-letniego Wojciecha Strzeleckiego o uznawanej za jedną z najprzyjemniejszych dla ucha barw głosu - tenorze. Wykonał utwór Angels Robbiego Williamsa, ale jego wersja najwyraźniej nie przemówiła do serc Trenerów. Nikt nie odwrócił fotela.

To nie umknęło uwadze internautów, którzy w sieci wyrażają swoje niezrozumienie i oburzenie decyzją jurorów 5. edycji. W sieci zawrzało (pisownia oryginalna):

Dali plamę.... przegapić taki głos, jestem zniesmaczona ze nie wybrali Pana Wojtka z Łodzi.

Szkoda pana Wojtka, piękny głos..

Zawalili sprawę na całej linii nie odwracając się na śpiew tego pana z chóru operowego

Jestem zaskoczona tymi dzisiejszymi wyborami

Nie mogę pogodzić się z tym,że nikt nie odwrócił się,gdy pięknie śpiewał pan z Łodzi,ale cieszę się z wyboru pani Róży,która wybrała panią Halinke,a nie pana Tomasza

Taki super głos mam na myśli p. Wojtka z Łodzi ..nie wychwycić jego wspaniałego głosu,to lipa nie jurorzy .. a w ogóle to malo zdecydowani, jeden patrzył.na drugiego czy naciśnie grzybka ...jestem zniesmaczona ...

Zobacz cały odcinek „The Voice Senior 5” na TVP VOD

Pan Wojtek rewelka.Jurorzy klapa.

Pan Wojtek z Łodzi najlepszy ! Nie wiem o co tu chodzi ? Ci co śpiewają na końcu zawsze mają najgorzej . Gratulacje dla Pana Wojtka z Łodzi !!!!

Jestem oburzona decyzją jury w stosunku do Pana z Łodzi!!!!!!!!!

Jurorzy dziś przegieli nie wybierając pana z łodzi z chóru operowego który zaśpiewał rewelacyjnie

Pan Wojtek pięknie śpiewał niewiem jak oni oceniają

Szkoda Pana Wojtka z Łodzi. Piękny głos.

To jury nie ma słuchu słoń im na ucho nadepnął.
Odrzucają ludzi utalentowanych trzeba powołać nowa ekipę jury.

Wojtek Strzelecki z Łodzi ma 61 lat. Zainteresowanie muzyką i śpiewem było w nim od zawsze. Studiował pedagogikę, za młodu występował również na przeglądach i utrzymywał się z różnych prac - rozwoził wina, wytłaczał ozdoby na trumny i kładł dachy. Podczas jednego z występów podszedł do niego nauczyciel śpiewu szkoły średniej sugerując mu, aby podjął próbę kształcenia głosu i spróbował w klasyce.

Przyjęto mnie do tej szkoły w wieku 28 lat - wyznał w programie. - Po dwóch latach poszedłem na próbę do Teatru Wielkiego w Łodzi. Przyjęto mnie od razu do chóru tenoru - wspominał.

Po roku otrzymał ofertę by wyruszyć w trasę koncertową z utworami skomponowanymi przez Andrew Lloyd Webbera. Tym sposobem rozpoczęła się jego przygoda z musicalami, która trwała w sumie 10 lat. W tym czasie wystąpił w 700 spektaklach! Pięć lat temu wraz ze starymi kompanami reaktywował swój młodzieżowy zespół, co dało mu wiatru w skrzydła i zaprowadziło na scenę muzycznego programu Telewizji Polskiej.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl