Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TOP 18 atrakcji Karpacza na majówkę. Co warto tu zobaczyć poza Śnieżką? Nasze polecajki!

Justyna Orlik
Justyna Orlik
Wyjątkowa świątynia Wang (Kościół Górski Naszego Zbawiciela), która została przeniesiona z Norwegii w pierwszej połowie XIX wieku należy do parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Karpaczu. Jest otwarta dla zwiedzających za okazaniem biletu wstępu >>>
Wyjątkowa świątynia Wang (Kościół Górski Naszego Zbawiciela), która została przeniesiona z Norwegii w pierwszej połowie XIX wieku należy do parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Karpaczu. Jest otwarta dla zwiedzających za okazaniem biletu wstępu >>>Dariusz Gdesz / Polskapresse
Urokliwy Karpacz króluje w rankingach miejsc turystycznych, najchętniej odwiedzanych przez Polaków. Nic dziwnego, miasto u podnóża Śnieżki ma wiele do zaoferowania jako górski kurort. Znajdziemy tu atrakcje dla najmłodszych oraz dla całych rodzin i to nie tylko dla fanów zimowego szaleństwa. Co hipnotyzującego skrywa miasto na Dolnym Śląsku? Sprawdzamy i podpowiadamy, co warto zobaczyć w mieście u podnóża Karkonoszy. Jesteście ciekawi?

Wizyta w Karpaczu to doskonała okazja do poznania piękna Karkonoszy z ich malowniczymi krajobrazami, przyrodą i unikalnymi atrakcjami, które czekają na nas w mieście. Górski kurort oferuje wiele opcji noclegowych - od hoteli po pensjonaty i schroniska, a restauracje serwują lokalne potrawy oraz dania kuchni międzynarodowej.

To idealne miejsce nie tylko dla fanów sportów zimowych, co roku pojawiających się w Karpaczu zimą, ale też dla spragnionych wędrówek turystów. Ci mają do dyspozycji wiele oznakowanych i dobrze przygotowanych szlaków, które zaprowadzą ich do Samotni czy Strzechy Akademickiej oraz na najwyższy szczyt polskich Karkonoszy - Śnieżkę.

Spis treści

Turystyka w Karpaczu. Nie uwierzycie, kiedy zaczęła się rozwijać

Karpacz stanowi dziś jednolitą strukturę, ale powstał z połączenia kilku wcześniejszych wiosek, osad oraz skupisk bud pasterskich. Położony w dolinach Łomnicy, od setek tysięcy lat przyciągał poszukiwaczy skarbów, m.in. Celtów i Kreteńczyków. W XVI wieku do Karpacza zaczęli przybywać drwale i węglarze, którzy przygotowywali węgiel drzewny dla kuźni w Kowarach. Wkrótce potem zaczęły powstawać skupiska bud pasterskich, a mieszkańcy zajmowali się uprawą roli i hodowlą zwierząt. W czasie wojny trzydziestoletniej (1618-1648) najwyższe tereny Karkonoszy stały się miejscem schronienia dla ludności obawiającej się najazdów i rabunków. Przybyli tu także uciekinierzy religijni z Czech.

W 1681 roku na szczycie Śnieżki wybudowano kaplicę św. Wawrzyńca, która wkrótce stała się celem pielgrzymek i miejscem nabożeństw, odbywających się pięć razy do roku. "Śląska Droga", umożliwiała pielgrzymom odpoczynek w budach pasterskich na trasie.

W połowie XVIII wieku w Karpaczu mieszkało 32 rzemieślników, 25 chałupników, 54 „wolnych ludzi” oraz 30 zagrodników, a miasteczko zaczęło słynąć z wytworzonych przez lokalnych zielarzy lekarstw ziołowych na różne dolegliwości, które zrobiły międzynarodową karierę za pomocą przybywających tu handlarzy.

Początki turystyki w Karkonoszach można śledzić od XVIII wieku, kiedy to pierwsze szlaki górskie były tworzone głównie przez działalność górniczą. Wydobycie surowców mineralnych miało istotny wpływ na rozwój dróg i szlaków w regionie. Stopniowo, wraz z rozwojem przemysłu i infrastruktury transportowej, turystyka zaczęła nabierać tempa.

W drugiej połowie XIX wieku i na początku XX wieku nastąpił dynamiczny rozwój Karpacza jako popularnego ośrodka turystycznego. Zaczęły powstawać hotele, schroniska i inne obiekty obsługujące coraz liczniejszych turystów. Budowa dróg i linii kolejowych znacząco ułatwiła dostęp do tych terenów.

Towarzystwo Karkonoskie, powstałe w 1880 roku, odegrało istotną rolę w rozbudowie szlaków turystycznych i znakowaniu tras. Przed I wojną światową wytyczono aż 300 km takich tras, w znacznym stopniu zwiększając ich ogólną długość na tym terenie. Śnieżkę zdobyto pierwszy raz zimą już w 1806 roku. Wzrost ruchu turystycznego przyczynił się do modernizacji schronisk i obiektów noclegowych, co pozwoliło turystom na komfortowe wypoczynki w górach. W 1914 roku istniało tu 12 hoteli i ponad 50 pensjonatów.

Lipa, która stoi dziś przed restauracją Bachus, dawną karczmą sądową, ma 200 lat i liczy 5 metrów w obwodzie. Dawniej służyła do ogłaszania wyroków,
Lipa, która stoi dziś przed restauracją Bachus, dawną karczmą sądową, ma 200 lat i liczy 5 metrów w obwodzie. Dawniej służyła do ogłaszania wyroków, które wedle dawnego prawa musiały być ogłaszane pod gołym niebem. Sąd sołtysi zbierał się najczęściej w karczmach sądowych, gdzie wspólnie naradzano się, co robić ze złoczyńcami >>>karpacz.pl

Atrakcje turystyczne Karpacza. Kilka miejsc, które koniecznie trzeba odwiedzić!

  • Najwyższy szczyt Karkonoszy - Śnieżka
  • Krucze Skały
  • Dziki Wodospad
  • Schronisko Samotnia
  • Schronisko Strzecha Akademicka
  • Zapora na Łomnicy
  • Kościół Wang
  • Młynek Miłości
  • Muzeum Zabawek
  • Skałki na Karpatce
  • Lipa sądowa i Karczma Sądowa
  • Karkonoskie Tajemnice

Świątynia Wang. Norweska budowla u stóp Karkonoszy

Drewniana świątynia została zbudowana w norweskiej miejscowości Vang, która leży nad jeziorem Vangsmjøsen. W 1842 roku dotarła do Karkonoszy z polecenia króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV. Kościół deska po desce został zdemontowany i przewieziony do Berlina. Miał pierwotnie zostać posadowiony na Wyspie Pawiej, ale na prośbę hrabiny Fryderyki z Bukowca, został odbudowany w Karpaczu.

Oficjalne otwarcie oraz poświecenie świątyni nastąpiło 28 lipca 1844 roku i od początku aż do dziś jest miejscem spotkań ewangelików. Kościół wyposażono w kamienną wieżę, która miała go ochronić przed silnymi wiatrami. Do dziś wewnątrz budynku możemy podziwiać oryginalne elementy, wykonane z sosny skandynawskiej, m.in. słupy narożne oraz kolumny. Jednym z najcenniejszych zabytków jest krucyfiks, wyrzeźbiony z jednego pnia dębu, z lipową figurą Jezusa Chrystusa.

Wyjątkowa świątynia Wang (Kościół Górski Naszego Zbawiciela), która została przeniesiona z Norwegii w pierwszej połowie XIX wieku należy do parafii Ewangelicko-Augsburskiej
Wyjątkowa świątynia Wang (Kościół Górski Naszego Zbawiciela), która została przeniesiona z Norwegii w pierwszej połowie XIX wieku należy do parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Karpaczu. Jest otwarta dla zwiedzających za okazaniem biletu wstępu >>>Dariusz Gdesz / Polskapresse

Wokół świątyni znajduje się cmentarz, gdzie spoczywają Tadeusz Różewicz i Henryk Tomaszewski.

Cennik biletów 2024 i godziny zwiedzania

Dorośli – 13,00 zł
Dzieci (od 6 lat) – 7,00 zł
Uczniowie, studenci do 26 lat – 7,00 zł –przy zakupie biletu należy okazać dokument na podstawie którego można stwierdzić prawo do ulgi.
Foto, kamera – 5,00 zł
Wstęp tylko na plac kościelny dorośli i dzieci – 2,00 zł
Opiekunowie wycieczek szkolnych: 1 na 10 osób – gratis

Świątynię Wang można odwiedzać codziennie:

od godz. 9.00 do 18.00 (15.04 – 31.10)
od godz. 9.00 do 17.00 (1.11 – 14.04)
W niedziele i święta o godz. 10.00 w kościele odprawiane są nabożeństwa.

Jak dojechać do świątyni Wang? Mapa

Dziki Wodospad w Karpaczu. Jak tu dojechać?

Dziki Wodospad jest popularnym miejscem, które przyciąga dziesiątki turystów co weekend, niezależnie od pogody. Odwiedzający chętnie fotografują się przy spadającej z kilku metrów wodzie. Nazwa tego miejsca odnosi się do Łomnicy, dzikiej górskiej rzeki, która niejednokrotnie pokazała swoją niszczycielską siłę.

Już w 1816 roku, w wyniku silnej burzy, doszło do poważnych zniszczeń w Miłkowie i całej Kotlinie Jeleniogórskiej. Szacuje się, że koszty, jakie poniosło wtedy miasto i jego mieszkańcy, wyniosły aż 109 496 talarów. Mniej niż 30 lat później potężna lawina zeszła do Wielkiego Stawu, wyrywając drzewa i ciągnąc za sobą głazy, które ostatecznie zniszczyły młyn wodny w Karpaczu Górnym.

W 1897 roku kolejna tragiczna powódź nawiedziła Karpacz, Brzezie Karkonoskie i Miłków, kiedy woda Łomnicy zmiotła domy i zniszczyła wiele kilometrów dróg. Skutki tej katastrofy dotknęły wszystkich, co skłoniło władze do podjęcia decyzji o budowie przeciwpowodziowej zapory, obecnie znanej jako "Dziki Wodospad". Jej skuteczność została potwierdzona podczas kolejnej powodzi w 1997 roku, gdy Karpacz uniknął poważnych strat, a Łomnicę udało się opanować.

Zapora na Łomnicy powstała pod koniec XIX wieku w odpowiedzi na powódź, która zalała całą Kotlinę Jeleniogórską. Dziś jest to jedno z najchętniej odwiedzanych
Zapora na Łomnicy powstała pod koniec XIX wieku w odpowiedzi na powódź, która zalała całą Kotlinę Jeleniogórską. Dziś jest to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc przez turystów i znajduje się po prawej stronie od wejścia do Karkonoskiego Parku Narodowego >>>Marcin Oliva Soto / Polskapresse

Gdzie znajduje się Dziki wodospad? Mapa

Sztuczny wodospad znajduje się zaledwie kilka kroków od płatnego parkingu przy ulicy Olimpijskiej, tuż przy wejściu do Karkonoskiego Parku Narodowego. Jest łatwo dostępny, a dojście do niego nie powinno sprawić nikomu problemu.

Samotnia, czyli jedno z najstarszych schronisk w Polsce

Schronisko od zawsze słynie z przytulnej atmosfery oraz domowej kuchni. Wnętrza są niewielkie, ale obiekt czynny jest przez cały rok i znajduje się na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Nie dojedziemy tu samochodem, a nawet w maju zobaczymy tu zalegający śnieg, więc warto zabrać ze sobą odpowiednie buty. Schronisko należy do PTTK i oferuje 50 miejsc noclegowych z pełnym wyżywieniem. Przy schronisku znajduje się jezioro polodowcowe - Mały Staw, które ma 255 m długości i 185 szerokości.

Schronisko Samotnia niedawno zmieniło właścicieli, ale nadal jest otwarte na turystów, serwując im bazę noclegową oraz usługi gastronomiczne. Drewniana
Schronisko Samotnia niedawno zmieniło właścicieli, ale nadal jest otwarte na turystów, serwując im bazę noclegową oraz usługi gastronomiczne. Drewniana budowla z wieżyczką znajduje się na jednym ze szlaków, prowadzących na Śnieżkę >>>Marcin Oliva Soto / Polskapresse

Krucze Skały i przerażająca legenda. Chcecie posłuchać?

Krucze Skały powstały z granitognejsu, gdzie poszczególne filary wznoszą się nawet na wysokość 25 metrów. Zlokalizowane są na stokach Kruczej Kopy w dolinie Płomnicy, nurtu górskiego, będącego prawym dopływem Łomniczki, uformowanego z połączenia dwóch strumieni: Niedźwiady i Płóknicy. Na terenie Kruczych Skał widoczne są liczne nagromadzenia pegmatytów, zawierające kryształy minerałów, takich jak korundy, szafiry i turmaliny. Cenne okazy znalezione w Karpaczu obecnie są eksponowane w Muzeum Geologicznym we Wrocławiu.

Na przestrzeni minionych wieków, począwszy od średniowiecza, poszukiwacze złota i kamieni szlachetnych eksplorowali Krucze Skały. W XVIII wieku Gottfried Exner założył dwie już nieczynne kopalnie kaolinu do produkcji porcelany. Z tym miejscem związana jest też przerażająca legenda.

Dzisiaj Krucze Skały są ośrodkiem wspinaczkowym, z kilkudziesięcioma trasami o zróżnicowanym stopniu trudności. Wierzchołek jednego z filarów oferuje imponujący widok na całe Karkonosze, rozciągający się od Skalnego Stołu po zbocza Smogornii, Słonecznika i Pielgrzymów.

Krucze skały to idealne miejsce na spacer, piknik rodzinny oraz raj dla wspinaczy. Zostało tu wytyczonych kilkadziesiąt tras o różnym stopniu trudności,
Krucze skały to idealne miejsce na spacer, piknik rodzinny oraz raj dla wspinaczy. Zostało tu wytyczonych kilkadziesiąt tras o różnym stopniu trudności, gdzie można sprawdzić swoje umiejętności >>>Marcin Oliva Soto / Polskapresse

Legenda o dwóch braciach

Przed wiekami w okolicy Kruczych Skał żyło dwóch braci. Jeden z nich był ubogi, a drugi bardzo bogaty. Ten, któremu się powodziło, produkował leki z górskich ziół. Do ich zbierania zatrudniał kobiety, które wykorzystywał i marnie im płacił. Nie interesował się także losem swojego brata drwala, mającego chora żonę i dwójkę dzieci na utrzymaniu. Któregoś dnia drugi z braci zdecydował poprosić o żywność pierwszego. A ten zaoferował mu worek mąki w zamian za parę jego oczu. Drwal zgodził się na tę okrutną transakcję, mimo że miała go na zawsze pozbawić pracy, ale nie chciał, żeby jego rodzina zmarła z głodu.

W drodze powrotnej do domu godzinami rozmyślał nad swoją decyzją, a później codziennie siedział nad potokiem, prosząc przechodniów o żywność. Pewnej nocy ślepiec usłyszał dziwne dźwięki, wydobywające się ze skał. Była to sowa, która opowiedziała mu o magicznej mocy wody z Niedźwiady. Według legendy, trzykrotne zanurzenie dłoni i przemywanie nią oczu, miały pomóc mu odzyskać wzrok. Aby to się powiodło, należało wypowiedzieć słowa: "Skała, sowa, woda, mrok, o Niedźwiado, daj mi z powrotem wzrok."

Sowa z Łomniczki powiedziała także ślepcowi, że pod wielkim wodospadem kryje się ogromny kamień szlachetny, zdolny zapewnić bogactwo niejednemu człowiekowi. Kolejne skarby czekają na tego, kto przeniesie i pochowa szkielet zamordowanej kobiety na świętej ziemi.

Drwal, podekscytowany wizją lepszej przyszłości, podpełzał do brzegu rzeki i trzykrotnie obmył swoje oczy, wypowiadając tajemnicze słowa. Nagle odzyskał wzrok i natychmiast ruszył nad Złoty Potok, by znaleźć i pochować zwłoki kobiety. Złożył je w swojej wiosce, prosząc miejscowego księdza o poświęcenie miejsca pochówku. Następnie wrócił nad rzekę, gdzie spod kamieni wyłoniła się skrzynia pełna złota i biżuterii. Kolejnego dnia wyruszył do Kotła Łomniczki, aby odnaleźć ukryty kamień szlachetny. Ku jego zdumieniu, ujrzał wielką bryłę aleksandrytu.

Skąpy brat zaciekawił się, jak to się stało, że ten drugi nagle zyskał bogactwo. Drwal opowiedział mu o "Nocy Sowy" i tym, co wtedy przeżył. Chytry brat postanowił codziennie czekać nad brzegiem Niedźwiady na spotkanie z sowami. Pewnej nocy, gdy usłyszał trzepot skrzydeł nad głową, ucieszył się, przekonany, że otrzyma cenne informacje. Nagle rozległ się chrapliwy głos ptaka: "Słuchajcie mnie, bracia kruki! Jest pewien chciwy i skąpy zielarz w Karpaczu, który oszukuje zbierające zioła kobiety i nie okazuje pomocy nawet własnemu bratu." Kiedy to usłyszał, zaczął uciekać, jednak nie zdołał się skryć przed gniewem ptaków. "Ktoś ucieka! To on! Złapmy go! Zabijmy!" - zawołał jeden z kruków, podsycając resztę gromady. Zielarz przyspieszył kroku, ale nie miał szans na ucieczkę. Kruki dosięgły go swoimi szponami i ostrymi dziobami, zadając mu śmiertelne rany.

Od tamtego czasu skały nad Niedźwiadą zaczęto nazywać Kruczymi Skałami. Ludzie, którzy przechodzą tamtędy, mogą usłyszeć hukanie mądrych sów albo przeraźliwe krakanie czarnych ptaków, przypominające wydarzenia tamtej nocy.

Jakie inne atrakcje czekają na nas w Karpaczu? Sprawdźcie, bo majówka już niedługo!

W Karpaczu znajduje się jeszcze stara lipa sądowa, gdzie wykonywano sołtysie sądy, Centrum Rekreacji i Sportu Kolorowa - jedna z najciekawszych atrakcji dla dzieci, Młynek Miłości, który przynosi szczęście zakochanym oraz muzeum zabawek i Karkonoskie tajemnice. Zobaczcie nasza galerię, żeby sprawdzić wszystkie szczegóły!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska