Trudne sprawy Odcinek 14

Streszczenie odcinka

34-letnia Kornelia Tracz i jej dwójka dzieci - Monika (13 l.) i Andrzej (6 l.) dwa tygodnie temu zamieszkali z 36-letnim Stefanem Więckowskim, partnerem Kornelii. Mieszkanie to znaleźli przez szefa Stefana, Tadeusza Ziębę - właściciela domu, w którym lokal ten się znajduje. Na parterze mieszka koleżanka z pracy Stefana - Renata Dębicka (39 l.), która od dwóch miesięcy przebywa na zwolnieniu lekarskim. Kłopoty zaczynają się w chwili, gdy Kornelia chce się przedstawić nowej sąsiadce. Wkrótce Renata zaczyna otwierać korespondencję adresowaną do Traczów, twierdząc, że zrobiła to przez przypadek. Pomiędzy kobietami pojawiają się nieporozumienia, co sprawia, że matka i jej dzieci nie czują się dobrze w nowym mieszkaniu. Poza tym Renata rozpowiada różne plotki na temat Kornelii. Stefan nie widzi w zachowaniu sąsiadki żadnego problemu i uważa, że jego partnerka wyolbrzymia sytuację. Aż pewnego wieczora do Kornelii i Stefana przychodzi policja, ktoś ją zawiadomił o znęcaniu się nad dziećmi. Na skutek tej wizyty Kornelia udaje się do właściciela domu, pana Zięby, i prosi go o podjęcie jakichkolwiek działań przeciwko Renacie Dębskiej. Kobieta dowiaduje się, że Tadeusz Zięba ostrzegał Stefana przed problemami, ten jednak zignorował jego ostrze żenie, nic nie mówiąc swojej partnerce. Niedługo po tym Renata urządza scenę pod drzwiami Kornelii i Stefana, rozsypuje tam śmieci i zarzuca Więckowskiemu, że zniszczył jej życie. Dopiero teraz mężczyzna pojmuje, że Renata wcale nie jest taką niewinną sąsiadką i postanawia dowiedzieć się czego ś o jej wcześniejszym życiu. Wspólnie z Kornelią odszukują dawnych sąsiadów Renaty. Okazuje się, że oni również doznali przez nią wiele nieprzyjemności. Wszyscy razem pojawiają się przed mieszkaniem Renaty, chcą uświadomić niemiłej sąsiadce, że nie może czuć się bezkarnie. Ale po tej akcji spok ój panuje tylko kilka dni. Najpierw Monika córka Kornelii nie wraca do domu ze stachu, a potem w nocy w pobliżu ich mieszkania wybucha pożar...