Teatr Telewizji - Boulevard Voltaire

Boulevard Voltaire, Polska 2010

Losy polskich emigrantów mieszkających w Paryżu. Zamożna przedstawicielka klasy średniej spotyka zdeklasowanego inteligenta dorabiającego jako hydraulik. Ich znajomość przeradza się w coś więcej.

  • Czas trwania: 72 minut, Gatunek: Spektakl teatralny
  • Reżyseria: Andrzej Bart

Teatr Telewizji - Boulevard Voltaire w telewizji

ZwińRozwiń

Multimedia

Obsada

  • Janusz Gajos jako Pan R.
  • Ewa Wiśniewska jako Pani Z.
  • Agnieszka Grochowska jako Paulina
  • Ewa Ziętek jako Adela
  • Leonard Pietraszak jako Leo Fish
  • Krystyna Tkacz jako Bela

Twórcy

  • Magdalena Dipont Scenografia
  • Andrzej Bart Scenariusz
  • Jakub Kapsa Muzyka
  • Andrzej Bart Reżyseria

Opis programu

ZwińRozwiń

Losy polskich emigrantów od trzydziestu lat mieszkających w Paryżu. Zamożna przedstawicielka klasy średniej spotyka zdeklasowanego inteligenta dorabiającego jako hydraulik. Ich znajomość z czasem przeradza się w coś więcej. W mieście pojawia się zaniepokojona córka kobiety, która jest generałem izraelskiej armii. Podejrzewa, iż wielbiciel matki chce ją wykorzystać. Bohaterkę odwiedza również przyjaciel domu - bankrut liczący na to, że małżeństwo z bogata znajomą mogłoby go uratować.

Ceniony prozaik, scenarzysta i twórca filmów dokumentalnych debiutuje jako reżyser na deskach Teatru TV. Andrzej Bart znany jest głównie jako autor powieści "Rien ne va plus" (Nagroda Kościelskich w 1991 roku) i "Fabryka muchołapek", której wątki wykorzystał Borys Lankosz w swym głośnym dokumencie "Radegast". Innym wspólnym dokonaniem Barta (scenariusz) i Lankosza (reżyseria) jest czarna komedia "Rewers", laureatka licznych nagród, w tym Złotych Lwów na XXXIV Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni przed dwoma laty. W "Boulevard Voltaire" Bart po raz kolejny wraca do jednego ze swych ulubionych tematów, a mianowicie skomplikowanychrelacji polsko - żydowskich. Głównymi bohaterami tej kameralnej sztuki są ludzie bardzo dojrzali, pozornie krańcowo różni i wywodzący się z odmiennych środowisk, a w rzeczywistości mający podobne upodobania, tęsknoty i refleksjena temat własnego, powoli kończącego się życia. Pani Z. jest zamożną Żydówką, która jako dziecko wyjechała z Polski po 1956 roku, na fali gomułkowskiej odwilży. Jej mąż, również Żyd, tyle że z Białostocczyzny, zrobił we Francji wielką karierę jako ekonomista. Życie państwa Z. upłynęło więc nie tylko w dostatku, ale i na salonach politycznych, naukowych i finansowych elit. Jedyna córka małżeństwa Z. , Paulina, również zaszła daleko, a mianowicie na stanowisko... generała armii Izraela. Dziś jednak paryskie życie Pani Z. wypełnia głównie samotność. Córka jest daleko, mąż nie żyje, jedyna przyjaciółka Bela to osoba zbyt pospolita, by dopuścić ją do prywatnych sekretów, a podstarzały amant Leo Fish prawi wprawdzie czułe słówka, ale tak naprawdę dybie na majątek. W rezultacie pozbawiona realnego wsparcia Pani Z. nie może sobieporadzić nawet z cieknącym w kuchni kranem. Adela, służąca pochodząca z tej samej wsi, gdzie ukrywał się w czasie wojny pan Z. , zasięga języka wśród tańszych od francuskich polskich hydraulików. Ci jednak są rozchwytywanii nie biorą tak małych zleceń. Na szczęście nie wszyscy. Zadania naprawy kranu podejmuje się Pan R. , emerytowany hydraulik - amator. Dziwnym zrządzeniem losu puka on do drzwi Pani Z. właśnie wtedy, gdy raczy się ona codzienną porcją muzyki klasycznej, której jest szczerą wielbicielką. Ku wielkiemu zaskoczeniu gospodyni Pan R. okazuje się jeszcze większym koneserem pięknych dźwięków niż ona. Bez problemu rozpoznaje też obrazy sławnych artystów, ozdabiające ściany mieszkania Pani Z. , potrafi opisać zalety markowych trunków, mimo że sam nie pije. Jest przy tym mężczyzną bardzo uprzejmym, skromnym i taktownym. Wszystko to sprawia, że Pani Z. zaczyna szukać kolejnych pretekstów, by widywać tajemniczego Polaka częściej. Z biegiem czasu dowiaduje się, że jest on poetą i hungarystą, którego we Francji zatrzymało niegdyś wprowadzenie w Polsce stanu wojennego. Początkowo zażywał sławy bohatera, lecz później było już tylko gorzej. W rezultacie skończył jako zapomniany niemal przez wszystkich samotnik, dorabiający do skromnej emerytury najprostszymi usługami hydraulicznymi. Stopniowo zażyłość między Panią Z. i Panem R. nabiera coraz bardziej intymnego charakteru, co nie umyka uwagi jej znajomych i córki, którzy bynajmniej nie są tym faktem zachwyceni. Spektakl teatralny, 72 min, Polska 2010Scenariusz i reżyseria: Andrzej BartWystępują: Ewa Wiśniewska (Pani Z.), Janusz Gajos (Pan R.), Agnieszka Grochowska (Paulina), Krystyna Tkacz (Bela), Ewa Ziętek (Adela), Leonard Pietraszak (Leo Fish)

Komentarze

Skomentuj
  • 🐵Kachna, bo ty tak chcesz?

    i to wszystko...

    08.04.2022 20:21
  • Kachna (gość)

    Z TVP 1 jest coś nie tak.

    05.03.2018 22:49
  • Krystyna z Opola (gość)

    Już mija następny dzień po obejrzeniu sztuki i wciąż jestem pod wrażeniem... gry aktorskiej pięknej, dostojnej p.Ewy Wiśniewskiej i p.J.Gajosa. Z wiekiem, jak wino para aktorska czarowała z ekranu dojrzałością gry i urody.

    23.09.2014 22:35
  • Jacek K. (gość)

    Jak dla mnie, to po prostu sztuka przez duże S. Piękna gra aktorska, niesamowity klimat bliskości, intymności, ciepła. Coś, co może przywrócić (jeśli ktoś utracił) wiarę w zwykłe (a jakże niezwykłe) ludzkie wartości.

    02.04.2012 23:09

Dodaj komentarz

    Ocena społeczności: 8.0 Głosów: 1

    Hity dnia

    Wszystkie hity »

    Logowanie

    Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się.

    ×