Buffo

Polska 1996

Czas trwania:40 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Kultura/Program artystyczny

Buffo w telewizji

  • Dorota Chamczyk

    Scenariusz

  • Elwira Pluta

    Scenografia

Opis programu

"Szymborska słynie z tego, że publikuje rzadko i nie pisze wierszy nieważnych" (Tadeusz Nyczek). "Stwierdzenie to można by właściwie przyjąć jako najkrótszą definicję jej unikatowej pozycji we współczesnej poezji: Szymborska = poetka, której każdy wiersz jest istotny" (Stanisław Barańczak). To sformułowanie - "nie pisuje nieważnych wierszy" - powtarza się w różnych szkicach o twórczości laureatki literackiej Nagrody Nobla 1996. Poetki, która dla swojego zdumienia cudem "wszechobecnego świata", życia, fenomenu istnienia - umie znaleźć słowa, których nie można zapomnieć. Przedziwne theatrum mundi - cały świat jest sceną, każdy jest aktorem. Renesansowy topos należy do najpiękniejszych sposobów wyjaśniania ludzkiego życia. W poezji Wisławy Szymborskiej teatr miesza się z cyrkiem, jawa ze snem, życie jest żonglerką na linie, a komedianci-ludzie noszą czapki z dzwoneczkami. Jak w wierszu "Buffo", który użyczył tytułu całemu spektaklowi: "A my wiecznie jacyś tacy, a my w czapkach z dzwoneczkami, w ich dzwonienie barbarzyńsko zasłuchani." Nie można polemizować z "balem błaznów". Aby zrozumieć rolę, trzeba ją zagrać. Aby zrozumieć życie, trzeba tylko żyć. Ze świadomością, że chodzi się po świecie "w tłumie innych dłużników": "Nic darowane, wszystko pożyczone. Tonę w długach po uszy. Będę zmuszona sobą zapłacić za siebie, za życie oddać życie". W programie poetyckim znalazły się wiersze, które rzadko przytaczano w okolicznościowych wyborach poezji noblistki: "Buffo", "Pewność", "Ruch", "Jarmark cudów", "Wrażenia z teatru", "Jawa", "Odkrycie", "Stary śpiewak", "Nic darowane", "Możliwość", "Trema". Te teksty umożliwiają odbycie podróży do kręgu theatrum mundi - wraz z poetką, która o sobie mówi: "Wolę siebie lubiącą ludzi/ niż siebie kochającą ludzkość". Barwny świat komediantów z dzwoneczkami cieszy oko. Ale też daje radość wynikającą z gry intelektu i wyobraźni, z rozpatrywania różnych możliwości, które stają przed człowiekiem: "...Wolę nie pytać, jak długo jeszcze i kiedy. Wolę brać pod uwagę nawet tę możliwość, że byt ma swoją rację.

Powiązane artykuły