Był sobie kurort

2015

Czas trwania:12 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Dokument/Reportaż

Był sobie kurort w telewizji

Opis programu

Kiedyś duma PRL, dziś - totalna ruina i miasteczko duchów, mekka paintbolowców: Kozubnik. Wybudowany w latach 70. luksusowy ośrodek wypoczynkowy przeznaczony był głównie dla elit PRLu, pracowników HPR (Hutnicze Przedsiębiorstwo Remontowe) oraz zagranicznych gości. Zajmował powierzchnię około 7, 5ha i miał 500 miejsc noclegowych w hotelach. W jego skład wchodziły: kryte baseny, sauny, wyciąg narciarski, stołówka, 3 restauracje, 5 barów, dyskoteka, sala koncertowa na dachu basenu, ujęcie wody, oczyszczalnia ścieków, własny system zasilania, salon fryzjerski, solarium, kręgielnia, bilard, korty tenisowe, boisko do siatkówki, sklepy, nocny klub, uliczki ozdobione figurkami i fontannami. W ośrodku było 12 domów wczasowych. Kozubnik był niemal całkowicie samowystarczalny. Posiadał własne ujęcie wody, oczyszczalnię ścieków, awaryjny system zasilania na wypadek przerw w dostawach prądu, swoją stację benzynową. Nad zdrowiem wczasowiczów czuwał zespół lekarzy, który miał do dyspozycji karetkę. Ośrodek mógł się pochwalić wyciągiem narciarskim, kompleksem basenów, kortami tenisowymi, kręgielnią, salą kinową, amfiteatrem, w którym występowały ówczesne gwiazdy polskiej estrady, między innymi Andrzej Rosiewicz i zespół Pieśni i Tańca Śląsk. Do dyspozycji gości były sauna, solarium, restauracja, liczne bary i bufety. Każdego roku przez Kozubnik przewijało się kilkadziesiąt tysięcy gości. Na stałe pracowało tam przeszło 300 osób. Krążyła plotka, że w razie konfliktu zbrojnego miało się tutaj mieścić zapasowe centrum dowodzenia Układu Warszawskiego. Zresztą ośrodek był połączony grubą wiązką kabli z jednostką wojskową w Bytomiu. Powolny upadek Kozubnika rozpoczął się wraz ze zmianą ustroju. Wkrótce jednak Kozubnik znów ma tętnić życiem. Znalazł się inwestor i rozpoczął rozłożoną na cztery etapy, rewitalizację kompleksu.