Diamentowy Amsterdam

2015

Czas trwania:16 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Dokument/Reportaż

Diamentowy Amsterdam w telewizji

Opis programu

Historia Amsterdamu nierozerwalnie łączy się z historią diamentów. To obok Antwerpii, niemal od 400 lat, najważniejsze, centrum obróbki i handlu diamentami w świecie. Duża część specjalistów zajmujących się diamentami - kupców, szlifierzy, jubilerów, złotników, to emigranci lub ich potomkowie z Polski i Rosji, w ogromnej większości pochodzenia żydowskiego. Wśród nich znalazła się rodzina Goldstoffów. Ojciec i dziadek Ephraima i Jehudy pracowali przed II wojną światową jako złotnicy w Krakowie. Po wyzwoleniu z niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen, ojciec wyjechał do Holandii, gdzie założył firmę jubilerską. Tradycje rodzinne kultywują obecnie synowie. Polaków zatrudnia jedna z najsłynniejszych niderlandzkich firm, istniejąca od 1840 roku Coster Diamonds. Autorzy reportażu przedstawiają Bogdana Barana, złotnika pracującego w Holandii od lat 80. oraz przedstawicielkę działu sprzedaży tej firmy, Monikę Drabarek, która wprowadza nas w świat diamentowego biznesu. Do XVIII wieku jedynym miejscem na Ziemi gdzie wydobywano diamenty były Indie. Dopiero od XIX wieku, gdy odkryto duże złoża diamentów w Afryce Południowej, nastąpił szybki rozwój branży diamentowej. Z czasem diamenty zaczęto wydobywać w innych krajach: Australii, Sierra Leone, Wenezueli, Brazylii, Kanadzie i Rosji. Surowy diament wygląda jak zwykły kryształ i dopiero umiejętności szlifierzy wydobywają z niego migoczące piękno. W czasie obróbki przeciętny kamień traci połowę na wadze. Pozostałe po obróbce okruchy i odłamki obrabia się lub przeznacza do użytku przemysłowego. Diamenty powstały naturalnie miliony lat temu w procesie krystalizacji pod ogromnym ciśnieniem przy udziale wysokiej temperatury. Nazwa pochodzi od greckiego "admas", czyli niepokonany i łacińskiego odpowiednika "diamentum". Diament to najtwardszy minerał występujący w przyrodzie i najczystsza krystaliczna forma węgla C21. Jego powierzchnię można zarysować czy rozłupać tylko przy pomocy innego diamentu. Na końcowy efekt pięknego brylantu w pierścionku składa się wiele etapów obróbki tego szlachetnego kamienia. W pierwszym etapie następuje dzielenie kryształu, potem zaokrąglanie, a wreszcie przystępuje się do jego szlifowania. Kamienie szlifuje się na żeliwnej tarczy pokrytej mieszanką oliwy z pudrem diamentowym. Oceniając wartość oraz jakość oszlifowanego diamentu bierzemy pod uwagę cechy określane przez tzw. zasadę "4C". Skrót ten pochodzi od pierwszych liter czterech angielskich słów: colour (barwa), clarity (czystość), cut (szlif), carat (karat jednostka określająca masę). Diamenty o wspaniałej barwie, nieskazitelnej czystości, bardzo dobrym szlifie i znacznej masie należą do najrzadszych. Magia brylantów tkwi więc nie tylko w w sposobie ich powstawania, ale także technice ich wykonania. Są nie tylko piękne, ale i trwałe. Ta magia nie przemija. Zdjęcia archiwalne wykorzystano dzięki uprzejmości Instytutu Beeld en Geluid w ramach projektu OpenBeelden (Niderlandzki Instytut Dźwięku i Obrazu w Hilversum w Holandii). Reportaż zrealizowano dzięki pomocy Coster Diamonds.