Golden Joe

Polska 2000

Szekspirowski "Hamlet" w świecie kultu pieniądza. Pod wpływem kilku wydarzeń młody i bezduszny rekin finansjery zmienia swoją dotychczasową postawę życiową.

Reżyseria:Wojciech Nowak

Czas trwania:80 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny

Golden Joe w telewizji

  • Marcin Dorociński

    jako Joe

  • Ewa Błaszczyk

    jako Meg

  • Jan Englert

    jako ojciec

  • Małgorzata Kożuchowska

    jako Cecily

  • Krzysztof Globisz

    jako Archibald

  • Jerzy Grałek

    jako Steelwood

  • Wojciech Nowak

    Scenariusz

  • Wojciech Nowak

    Reżyseria

  • Arkadiusz Tomiak

    Zdjęcia

  • Tadeusz Woźniak

    Muzyka

  • Katarzyna Sobańska

    Scenografia

Opis programu

"Hamlet" w cywilizacji pieniądza - tak najkrócej można by streścić sztukę Erica-Emmanuela Schmitta i spektakl Wojciecha Nowaka. Od czasów Szekspira sporo się zmieniło, trudno się więc dziwić, że bohaterowie nazywają się inaczej i inne otaczają ich realia. Odpowiednikiem Hamleta jest tytułowy Golden Joe - młody, genialny i bezduszny rekin finansjery; Ofelia to "głupia blondynka" Cecily; Fortynbras rozdwoił się na Fortyna i Brasa, dwóch biznesmenów, marzących tylko o jednym - upadku Joego. Danii również już nie ma. Jest za to Danish Bank, którym - po nagłej śmierci ojca - zarządza Joe. Zarządza to mało powiedziane. Narzuca swym pracownikom istny terror robienia pieniędzy. Wymaga nie tylko biegłości w spekulacjach giełdowych, lecz przede wszystkim fantazji. Zarobić naprawdę dużo można bowiem tylko wówczas, gdy traktuje się swą pracę jak sztukę. Zbyt ostrożnych Joe natychmiast zwalnia. Przekonuje się o tym boleśnie, skądinąd zafascynowany szefem, młodziutki Gilden. Od pewnego czasu Joe ma jednak pewien kłopot. W firmie coraz częściej zdarzają się niezrozumiałe awarie sieci komputerowej. Podczas jednej z nich na wielkim ekranie pojawia się...jego ojciec. Informuje syna, że został zamordowany. Prosi o pomstę. Joe jest zdegustowany. Dla niego liczą się tylko liczby, tzw. pierwiastek ludzki to rzecz godna pogardy. Cechuje kobiety i jednostki słabe. Ojciec, którego Joe całe życie uważał za "starego pierdziela", pod koniec życia na dodatek zdziwaczał. Jeden z czołowych zawodników w wyścigu szczurów, przed śmiercią popełnił niewybaczalny błąd - stał się uczuciowy. Kapitalistyczno-globalistyczny Hamlet nie ma czasu na sentymenty. Jednak wkrótce przypomni sobie o słowach zmarłego. Matka chłopaka i jego stryj oświadczają bowiem, że zamierzają się pobrać. Tknięty niejasnym przeczuciem Joe postanawia przyjrzeć się bliżej ich finansom.