Hospicjum w Nowej Woli

Polska 2013

Dokument poświęcony domowemu hospicjum, założonemu w 2012 roku w Nowej Soli, z inicjatywy proboszcza parafii prawosławnej - ks. Jarosława Szczerbacza, i onkologa - dr Pawła Grabowskiego.

  • Czas trwania: 30 minut, Gatunek: Reportaż

Hospicjum w Nowej Woli w telewizji

ZwińRozwiń

Opis programu

ZwińRozwiń

Dokument poświęcony domowemu hospicjum, założonemu w 2012 roku w Nowej Soli, z inicjatywy proboszcza tamtejszej parafii prawosławnej - ks. Jarosława Szczerbacza, i dr Pawła Grabowskiego - onkologa i specjalisty medycyny paliatywnej. Najważniejszym zadaniem pracowników hospicjum jest uczynienie życia podopiecznych komfortowym i jak najmniej naznaczonym cierpieniem. Monitorują oni stan zdrowia i uczą najbliższych, jak dobrze opiekować się chorym i jak ulżyć mu w cierpieniu. Hospicjum nie ma kontraktu z NFZ, utrzymuje się wyłącznie z darowizn.

W czerwcu 2012 roku w Nowej Woli, małej wsi na Podlasiu, powstało domowe hospicjum. To inicjatywa proboszcza tamtejszej parafii prawosławnej, ks. Jarosława Szczerbacza oraz dra Pawła Grabowskiego, onkologa i specjalisty medycyny paliatywnej. Kilka lat temu ks. Jarosław postanowił zagospodarować opuszczony budynek tamtejszej szkoły podstawowej. Wtedy też spotkał dra Pawła Grabowskiego, który widział ogromne braki w opiece nad nieuleczalnie chorymi, właśnie we wschodniej części województwa podlaskiego. Z małych przygranicznych wioseczek do lekarza mieli nieraz 60 - 70 km. Do najbliższego hospicjum podobnie. Dzięki pomocy ludzi dobrej woli udało się wyremontować pomieszczenia, w których znalazły miejsce: biuro hospicjum, gabinet lekarski, wypożyczalnia sprzętu medycznego niezbędnego w opiece nad chorymi. Za główne zadanie pracownicy hospicjum stawiają uczynienie życia swoich podopiecznych jak najbardziej komfortowym i jak najmniej naznaczonym cierpieniem. Doktor Paweł i pielęgniarki przynajmniej raz w tygodniu odwiedzają chorych, przyjeżdżają też, gdy stan się pogarsza. Monitorują stan zdrowia, ale też uczą najbliższych, jak dobrze opiekować się chorym, jak ulżyć im w cierpieniu. Często też domy chorych odwiedza ks. Jarosław, aby porozmawiać z cała rodziną, bo bywają chwile, kiedy tracą siły, ogarnia ich zwątpienie. Na czas choroby stajemy się członkami tych rodzin. Opowiadają nam o wielu intymnych, trudnych sprawach. To wszystko jest przepiękne. Tym bardziej że dotykamy ogromnej różnorodności - mówi o swojej pracy dr Paweł Grabowski. Obecnie mają pod opieką szesnastu pacjentów, ale ta liczba ciągle się zmienia. Kilku już odeszło, pojawiają się nowi. Hospicjum nie ma kontraktu z NFZ, utrzymuje się całkowicie z darowizn. Jest organizacją pożytku publicznego, ma też wielu przyjaciół, wolontariuszy, dzięki temu mają pieniądze na zatrudnienie personelu, środki medyczne.

Komentarze

Skomentuj
  • Gosc (gość)

    W Nowej Woli

    05.04.2013 11:35

Dodaj komentarz

    Ocena społeczności: - Głosów: 0

    Hity dnia

    Wszystkie hity »

    Logowanie

    Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się.

    ×