Małe jest wielkie

W programie "Małe jest wielkie" zaprezentowany będzie dorobek, osiągnięcia i projekty małych niezależnych wytwórni fonograficznych, muzyczne filmy dokumentalne traktujące o zjawiskach wokół muzycznego "undergroundu" wszelkich gatunków. Nie zawsze będą to zjawiska wyłącznie skrajnie niszowe, niekiedy będą to projekty, które najpierw można poznać dzięki małym niezależnym wytwórniom oraz klubom w takich miastach jak Londyn, Berlin, Nowy Jork. Domino Records to jedna z najbardziej prężnie działających niezależnych wytwórni ostatnich lat, dzięki której świat poznał muzykę takich zespołów jak m.in. Hood, Franz Ferdinand, czy Arctic Monkeys. Założona w Londynie 14 lat temu przez dwójkę przyjaciół Laurence'a Bella i Jaqui Rice, Domino od początku stawiało na niezależność i odejście od muzycznego mainstreamu. Pierwszym wydawnictwem był singiel gitarowego zespołu Sebadoh na licencji legendarnej amerykańskiej wytwórni Sub Pop. Większość płyt wydawanych na początku przez wytwórnię pochodziła od amerykańskich artystów takich jak Will Oldham, Royal Trux, Pavement i Smog. Z czasem do Domino trafili także brytyjscy artyści: jak Clinic, Hood, Matt Elliot (Third Eye Foundation), Pram, Clearlake, Four Tet, czy Junior Boys. W latach 90. płyty wydawane przez Domino zostały zepchnięte na bok przez Britpop, który całkowicie zdominował brzmienie na Wyspach Brytyjskich i przetarł drogę wielu współczesnym gitarowym zespołom. Gdy jego panowanie skończyło się wraz z początkiem nowego wieku, Domino wróciło na pozycję lidera dzięki modzie na alternatywne rockowe brzmienie dzięki doskonale przyjętym debiutom The Kills, Franz Ferdinand i Arctic Monkeys.