Maluchem przez Afrykę

" Arkady i jego ekipa nadal są w Etiopii. Przewodnik pomaga im uporać się z codziennymi trudnościami, na przykład ogromną kolejką na stacji benzynowej. Potem zabiera Arkadego do wioski Corso, która cała obudowana jest kamieniami. Mieszkańcy częstują gościa z dalekiego kraju występująca tutaj, pobudzającą rośliną. Arkady odwiedza również osadę, której mieszkańcy świetnie sobie radzą, zarabiając na turystach. Specjalnie dla nich przebierają się w tradycyjne stroje i twardo negocjują kwotę, jaką chcą otrzymać za możliwość filmowania tego miejsca. Arkady rezygnuje. Niebawem ma okazję oglądać tradycyjną ceremonię plemienia Hamer. Młody mężczyzna podczas rytualnego przejścia w dorosłość musi przeskoczyć przez kilka byków. Podróż po Etiopii dobiega końca. Jeszcze tylko szybka zmiana przebitej kamieniem opony i Fiedler kieruje się do Kenii."