Mazepa

Polska 1969

Wojewoda gości w zamku króla Jana Kazimierza. Paź Mazepa, doceniwszy urodę wojewodziny, zaczyna ją adorować. Jednak wdzięki kobiety robią także wrażenie na królu.

Reżyseria:Gustaw Holoubek

Czas trwania:125 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny

Mazepa w telewizji

  • Jan Świderski

    jako wojewoda

  • Aleksandra Śląska

    jako Amelia, żona wojewody

  • Gustaw Holoubek

    jako król Jan Kazimierz

  • Ignacy Gogolewski

    jako Mazepa, dworzanin króla

  • Jerzy Kamas

    jako Zbigniew, syn wojewody z pierwszego małżeństwa

  • Halina Kossobudzka

    jako Kasztelanowa

  • Gustaw Holoubek

    Reżyseria

Opis programu

"Mazepa" Holoubka jest spektaklem wyjątkowym. O jego sukcesie zadecydowały przede wszystkim dwa czynniki: nowatorskie odczytanie dramatu i rewelacyjne aktorstwo. (... ) Zatem "Mazepa" jako ponury thriller? Dlaczego nie. Wystarczy "oczyścić" tekst Słowackiego z nadmiernego melodramatyzmu i sentymentalizmu, a barokowy przepych scenografii zastąpić surowymi murami wyludnionego zamczyska. Reszta należy do aktorów. A ci są w spektaklu Holoubka doprawdy znakomici. Wojewoda - mąż słusznego wieku, lecz wciąż krzepki - podejmuje w swym zamku króla Jana Kazimierza. Pomiędzy dworzanami monarchy znajduje się paź Mazepa, szeroko znany z miłosnych podbojów. Natychmiast doceniwszy urodę Wojewodziny, zaczyna się do niej umizgiwać. Dostrzega to Zbigniew, pasierb Amelii, skrycie kochający macochę i zamierza szablą ostudzić żądze Mazepy. Jednak wdzięki Wojewodziny robią również spore wrażenie na królu. W ubraniu pazia skrada się on nocą pod jej okno. Zaczajony w zaroślach Zbigniew rzuca się nań i rani go w rękę. Królowi udaje się ocalić życie, lecz ma poważny kłopot. Rano wyjdzie na jaw, kto skradał się do alkowy Amelii. Mazepa postanawia wybawić swego pana z opresji i sam rani się w dłoń. Na drugi dzień król, chcąc uniknąć skandalu, wysyła pazia z listami do Głuchowa. Wojewoda nie zamierza jednak puścić zniewagi płazem planuje zasadzkę. Wcześniej wszakże drogę Mazepie zastępuje krewki Zbigniew. Podczas krótkiego pojedynku paziowi udaje się dowieść swej niewinności, jednocześnie nie oskarżając króla. Udobruchawszy Zbigniewa, zauważa na ziemi list swego pana z rozciętą podczas pojedynku pieczęcią. Niemogąc powstrzymać ciekawości, czyta pismo i... doznaje wstrząsu. Z listu wynika, że opętany żądzą król planuje porwanie Amelii, a Mazepę chce wtrącić do lochu. Paź postanawia zawiadomić o wszystkim Wojewodzinę, lecz nieszczęśliwy zbieg okoliczności sprawia, że jego dobre chęci obracają się przeciwko niemu, Amelii i Zbigniewowi.