Transfer
Polska 2002
Górniczemu Klubowi Sportowemu "Iskra" grozi likwidacja boiska. O jego uratowanie walczy samotnie były piłkarz, obecnie trener, Jorg Furgoł. Szansa ocalenia pojawia się nagle z nieoczekiwanej strony.
Reżyseria:Waldemar Krzystek
Czas trwania:70 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny
Transfer w telewizji
Tadeusz Huk
jako Jorg
Dorota Pomykała
jako Zenka
Dominika Łakomska
jako Sandra
Marcin Dorociński
jako Edek
Adam Woronowicz
jako Helmut
Marian Dziędziel
jako Roman
Waldemar Krzystek
Scenariusz
Waldemar Krzystek
Reżyseria
Marek Mulica
Montaż
Tomasz Dobrowolski
Zdjęcia
Zbigniew Karnecki
Muzyka
Barbara Komosińska
Scenografia
Opis programu
Wszystko wokół się sypie, wymaga remontu. Chodzą słuchy, że plany likwidacji boiska są już gotowe. Zarząd kopalni, który najchętniej sprzedałby cały majątek "Iskry", tylko czeka, aż zasłużony górniczy klub sportowy spadnie do klasy B i nikt nie stanie w jego obronie. O uratowanie "Iskry" samotnie walczy były piłkarz, obecnie trener, Jorg Furgoł. Szuka sojusznika w lokalnej prasie, potem prosi o pomoc dawnego działacza sportowego, ale prezes Roman obiecuje tylko tyle, że klub pozostanie niezagrożony, dopóki nie spadnie do drugiej ligi. Szansa ocalenia pojawia się nagle, z zupełnie nieoczekiwanej strony. Trenera odwiedza młody, niemiecki biznesmen polskiego pochodzenia, syn jego dawnego kolegi z boiska. Zmarły na obczyźnie Hubert Kristofek pragnął, by jego prochy wróciły do Heimatu. Spełniając ostatnią wolę ojca, Helmut przywiózł je w wielkim pucharze, aby je rozsypać na boisku. Trener Jorg nie chce o tym słyszeć. Zamierza urządzić koledze porządny pogrzeb, z księdzem i orkiestrą górniczą, i wykuć na pomniku napis upamiętniający piłkarza KS "Iskra" i Bundesligi. Choć trochę minie się z prawdą, przeprowadzi w klubie "transfer stulecia". Prezes Roman chce inaczej wykorzystać obecność w Polsce i gruby portfel przybysza z Niemiec. Okazuje się, że Helmut jest zainteresowany nabyciem terenu boiska pod budowę supermarketu. Jednak transakcja może dojść do skutku tylko pod warunkiem, że "Iskra" w najbliższym spotkaniu przegra i pożegna się z pierwszą ligą. Oczywiście, prezes jest w stanie to załatwić. Nakłania kapitana drużyny, syna trenera, do "sprzedania" meczu. Edek, już wcześniej uwikłany w nieczyste interesy w warsztacie samochodowym, gdzie pracuje, bez długich ceregieli godzi się przyjąć "odszkodowanie" za przegrany mecz, bo pieniądze są mu bardzo potrzebne. Jakoś musi rozwiązać problem "kinderniespodzianki", którą sprawiła mu Sandra, a żenić się raczej nie zamierza. Przyciśnięty do muru, próbuje też zarobić trochę na przemycie.