Warsztat urody

Przyszła pora na najbardziej kobiecy program w TVN Style. To właśnie w nim ekspertki pomogą bohaterkom w walce z defektami urody, które utrudniają im życie i wpędzają w niemałe kompleksy. Nad metamorfozą każdej z pań będzie czuwała prowadząca Małgorzata Rozenek-Majdan. Czy efekt końcowy zadowoli wszystkie uczestniczki i sprawi, że nareszcie poczują się atrakcyjne i szczęśliwe? Wiele osób wierzy, że wygląd nie jest najważniejszy. To prawda! Niestety bywa tak, że jeden drobny defekt może zrujnować czyjeś życie. Wiele bohaterek programu uważa, że problemy z powierzchownością i związane z tym kompleksy mogą uniemożliwić znalezienie lepszej pracy czy poznanie wymarzonego partnera. Są również przekonane, że zmiana wizerunku może pozytywnie wpłynąć na ich życie i dać szansę na nowy początek. Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i pomóc im odzyskać atrakcyjny wygląd oraz dobre samopoczucie. Bohaterki zgłaszające się do jej nowego programu napotykają na swojej drodze wiele problemów. Kłopoty z cerą, nieproporcjonalna budowa, zbyt wąskie usta, opadające powieki, zniszczone włosy czy przebarwienia skóry to tylko niektóre z nich. Uczestniczki często zmagają się także z niską samooceną i wieloma kompleksami. Wszystkie mają jedno wspólne marzenie. Chciałyby przejść metamorfozę, która na zawsze zmieni ich życie. Prowadząca Małgorzata Rozenek-Majdan wierzy w siłę kobiet, dlatego do swojego roboczego sztabu zaprosiła wyłącznie panie, a wśród nich najlepsze lekarki, psycholożki, specjalistki od medycyny estetycznej oraz makijażu, stylistki fryzur czy trenerki. Ekspertki zrobią wszystko, żeby zlikwidować problem, który spędza sen z powiek bohaterkom programu. Uczestniczki na pewno nie będą narzekały na nudę. Godziny babskich rozmów, udział w warsztatach, zabiegi medycyny estetycznej, wizyty u fryzjerki i kosmetyczki, a w razie potrzeby spotkania z najlepszymi psycholożkami. Na każdym kroku przemiany będzie wspierała je i dopingowała prowadząca Małgorzata Rozenek-Majdan. Na koniec programu przyjdzie pora na wielki finał! Czy efekt metamorfozy zaskoczy uczestniczkę oraz jej bliskich? Czasem bywa tak, że nasza metryka nie odzwierciedla stanu naszego ducha i... wyglądu. W tym niepozytywnym tego słowa znaczeniu. Tak jest z Ewą, 32 - letnią mieszkanką Krakowa, która pomimo młodego wieku, wygląda na poważniejszą i smutniejszą, niż jest w rzeczywistości. "Warsztat urody"" to najlepsze miejsce, aby to zmienić!"