Widok nad widoki

Nieszawa. Malowniczo położone miasteczko w bezpośredniej bliskości Wisły. Bogate w wielowiekowe dziedzictwo, pamięć słynnych rodów i sławnych ludzi (Maksymilian Kolbe, Stanisław Noakowski...) to potencjał, który przeklinają dziś jego mieszkańcy. Nikt nie potrafi znaleźć sposobu, aby Nieszawę obudzić z letargu: ani swoi, mieszkający tu od zawsze, ani kolejne władze. Być może słabością Nieszawy jest to, że w ogóle jest samodzielnym, odrębnym tworem administracyjnym? Może powinna zostać przyłączona do Ciechocinka lub Raciążka? Bo dziś bez żeglownej Wisły, bez przemysłu ani rozwiniętych usług, wegetuje. Senne miasteczko, w którym jedyną atrakcją jest promprzewożący turystów na drugą stronę Wisły nie ma pomysłu na siebie. Akcja reportażu skupia się wokół artystów, którzy zakochani w jego malowniczości, postanowili pobyć tu przez tydzień. Pobyć, malować, tworzyć, a tworzeniem nieszawskich obrazów uprawiać tu przez ten czas swoistą terapię przez sztukę.