Wleń

Reportaż pokazuje sytuację dolnośląskiego miasta i gminy Wleń na Pogórzu Izerskim. Położona w dolinie Bobru gmina w całości objęta jest Naturą 2000. Cenna przyroda, twierdzi burmistrz Wlenia, stała się przekleństwem dla miasta. Chronione obszary omijają inwestorzy, nie powstają fabryki, kasa gminy świeci pustkami, a miasto się wyludnia. Burmistrz Wlenia montuje koalicję samorządów, które są w podobnej sytuacji, aby wymusić na rządzie wypłatę rekompensat za utracone korzyści wynikające z ochrony przyrody. Takie mechanizmy istnieją m.in. w sąsiednich Czechach. Inaczej problem widzi Dyrekcja Ochrony Środowiska nadzorująca Naturę 2000 oraz ekolodzy. Ich zdaniem cenna przyroda to szansa, a nie problem, szansa na turystyczny biznes. Wleń ma się, czym pochwalić, oprócz wspaniałej przyrody, lasów, gór, doliny Bobru, na terenie gminy znajduje się najstarszy w Polsce murowany zamek, w którym mieszkała prawdopodobnie św. Jadwiga Śląska, zapora i zalew Pilchowicki, urokliwe jest samo miasteczko, które prawa miejskie uzyskało nie później niż Kraków. Atrakcją może być drugie najstarsze drzewo w Polsce ponad 800 - letni cis. Problem w tym, twierdzi burmistrz, że państwo polskie o Wleniu zapomniało. Jak robić turystyczny biznes, skoro miasteczko zostało odcięte od świata i trudno do niego dojechać. Drogi są marne, a ostatni pociąg dotarł do Wlenia w grudniu 2016 roku. PKP PLK nie ma zamiaru remontować zdewastowanej linii kolejowej. W gminie nie ma gazu, o który władze Wlenia walczą od lat. To ważne, bo domy we Wleniu opalane są węglem, zimą nad miastem wisi smog, dla miejscowości skazanej na turystykę to spory problem. Krótko mówiąc, pokazujemy Polskę, która jest na bocznym torze, która nie korzysta z tłustych lat koniunktury, rozbudowy infrastruktury, wzrostu zamożności. Wleń, znajdujący się w najbogatszym po Mazowszu regionie Polski, nie jest nawet Polską B, jest Polską C. Sytuację miasta chcemy pokazać poprzez historię młodego człowieka urodzonego i wychowanego we Wleniu, który planuje ucieczkę z miasteczka. Jak widzi przyszłość Wlenia, dlaczego zdecydował się na wyjazd, co robią jego znajomi, ilu z nich zostaje, ilu decyduje sia wyjazd. W tę historię wpleciemy wypowiedzi burmistrza, innych mieszkańców Wlenia, ekologa i dolnośląskiego dyrektora ochrony środowiska.