Znów tu brzmi cerkiewny śpiew

Reportaż przybliży tradycję śpiewu z rejonu Karpat. Przez wiele lat, a dokładnie od czasów Akcji Wisła prawosławna tradycja i prawosławna spuścizna kulturalna były źle widziane przez władze. Nie pozwalano budować nowych świątyń, wszystko co cerkiewne, zamykano w murach świątyń. Często nawet stawiano znak równości z UPA. Dlatego w naszym kraju wyrosło pokolenie, które nie miało pojęcia, że Beskidy od wieków zamieszkiwali Łemkowie. Ale Łemkowie zawsze mocno trwali w swojej tradycji i wierze ojców. Gdy tylko stało się to możliwe, wrócili w góry, zaczęli budować cerkwie. Takim przykładem jest cerkiew św. Włodzimierza Wielkiego w Krynicy - Zdrój. Najpierw wspólnota zbudowała piękną cerkiew parafialną, teraz od kilku lat, mimo niewielkiej liczebności, organizuje koncerty cerkiewnej muzyki: dla siebie, ale i dla kuracjuszy odwiedzających Krynicę. Na koncertach cerkiew dosłownie pęka w szwach od widzów, a cerkiewne śpiewy budzą zachwyt. Tak narodził się pomysł, by poszerzyć formułę koncertu i zaprosić chóry z zagranicy, by słuchacze poznali także inne tradycje śpiewacze. W 2013 roku przyjadą chóry z Ukrainy, Słowacji, Czech i Serbii. Wystąpią również miejscowe chóry parafialne. Zpowiada się prawdziwa duchowa i muzyczna uczta. A w ten sposób poprzez kulturę prawosławni z Krynicy przełamują uprzedzenia czy stereotypy (np. że w cerkwi śpiewa się tylko Hospodi pomiłuj), edukują kulturalnie i muzycznie, poszerzają horyzonty słuchaczy. A do Krynicy w czasie wakacji przyjeżdżają tysiące turystów z całej Polski. O powrocie cerkiewnej muzyki na należne jej miejsce i bogactwie tej tradycji muzycznej opowiedzą organizatorzy i uczestnicy festiwalu.