Kariera Nikodema Dyzmy
Bezrobotny urzędnik pocztowy z prowincji wyrusza do Warszawy w poszukiwaniu posady. Wymarzył sobie, że zostanie mandolinistą lub fordanserem, dlatego jak najcenniejszy rekwizyt przechowuje wytworny frak. Przypadek sprawia, że znajduje na ulicy zaproszenie na rządowy raut. Awantura zrobiona dyrektorowi gabinetu premiera sprawia, że staje się bohaterem wieczoru. Prostak i grubianin zostaje prezesem wielkiego banku, wpływową osobowością i dygnitarzem rządowym