Tyle co miesiąc Krzysztof Ibisz płaci ZUS-u. Imponująca kwota? „Kiedyś mogę być niemile zaskoczony wysokością emerytury”

Krzysztof Ibisz towarzyszy widzom nieprzerwanie od wielu, wielu lat - karierę rozpoczynał jeszcze w latach 90. jako prezenter Telewizji Polskiej. Nieco wcześniej zaliczył debiut aktorski, bo 18 lipca 1987 r. rolą Ryjka w sztuce Sen nocy letniej w stołecznym Teatrze Ochoty. Dziś 58-latek jest legendą telewizji, a z powodu swojego doskonałe wyglądu oraz urody, której nie wstydzi się pielęgnować, stał się bohaterów memów.

Sam zainteresowany, choć dba, by jego twarz jak najsłabiej przejawiała upływ czasu, traktuje przyszłość i emeryturę bardzo poważnie. Nie oznacza to jednak, że się na wspomnianą wybiera choć powoli zbliża się już do wieku określanego jako emerytalny.

Nigdy nie przejdę na emeryturę, wszyscy, którzy mnie znają, to wiedzą. Mam ciągle w głowie nowe pomysły, wciąż czegoś nowego mi się chce i wciąż nowych rzeczy chcę się uczyć. Lubię aktywność, a każdy dzień przynosi mnóstwo pomysłów, wyzwań, które realizuję. Więc nie sądzę, żebym kiedyś sobie usiadł przy kominku i tylko wspominał - przytacza jego wypowiedź dla Fakt serwis Pomponik.

W rozmowie wyznał także, ile miesięcznie płaci tytułem składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Płacę wysokie składki. Jestem przedsiębiorcą, więc płacę wszystko. Co miesiąc przelewam na ZUS około 2650 zł. Wiem, że kiedyś mogę być niemile zaskoczony wysokością emerytury, ale płacę, bo myślę o przyszłości - przytacza jego słowa serwis.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl