„Ultimatum”. Najnowszy film akcji z Liamem Neesonem już w kinach! Warto obejrzeć?

„Ultimatum” to przede wszystkim opowieść o rodzinie, chciwości, zemście i odkupieniu. O wyborach, których dokonujemy i konsekwencjach, które mogą z nich wynikać. „Decyzje, których Matt Turner musi dokonać w ciągu jednego dnia, koncentrują się nie tylko na wydostaniu się z pułapki, ale także na naprawieniu szkód, które wyrządził swojej rodzinie. Matt może nie jest najlepszym mężem i ojcem, ale dostanie szansę na odkupienie. Dopiero wtedy uświadomi sobie, że stracił z oczu to, co ważne”, dodaje Alex Heineman, producent filmu.

Mieszkający w Berlinie, amerykański biznesmen Matt Turner (Liam Neeson) odwozi dzieci do szkoły, kiedy odbiera tajemniczy telefon. Głos ze słuchawki informuje go, że w jego samochodzie jest bomba, a brak współpracy czy próba kontaktu z policją grożą natychmiastową eksplozją. Aby uratować siebie i bliskich, Matt będzie musiał wykonać szereg zleceń nieznanego szantażysty. Jeśli odmówi, uzbrojony ładunek wybuchnie, zabijając Matta i niszcząc wszystko dookoła. Zmuszony do ciągłej jazdy, niemogący opuścić pojazdu mężczyzna rozpoczyna bezprecedensową walkę z czasem i desperacki wyścig po to, by ocalić życie.

Fabuła filmu jest niesamowicie angażująca - nie brakuje tematów, które wywołują duże emocje, takie jak pieniądze i chciwość, mówi Liam Neeson. Aktor zapewnia, że jest to film, po którego obejrzeniu widz jeszcze bardziej doceni to, co jest naprawdę istotne. Należy pamiętać, jak ważne są ulotne momenty, cieszenie się małymi rzeczami. Moja rada brzmi następująco - usiądź wygodnie i ciesz się tym filmem, dodaje aktor.