Urzędowe toalety za 860 tys. zł. Ratusz broni inwestycji, która wzbudza w Jaśle kontrowersje

Każda z toalet w ratuszu przejdzie całkowitą metamorfozę. Po zdementowaniu obecnego wyposażenia, drzwi, rozbiórce ścian działowych i skuciu wszystkich płytek zmieniony zostanie układ pomieszczeń – włącznie z wykonaniem otworów drzwiowych w miejscach innych niż dotychczas. Na podłogach i ścianach pojawią się nowocześnie wyglądające płytki gresowe, zaplanowano także montaż wiszących muszli, pisuarów, umywalek oraz luster, suszarek do rąk, czujników ruchu automatycznie włączających i wyłączających oświetlenie, a nawet bidetów.

Toalety na parterze - w tym odrębna dla osób niepełnosprawnych, dostosowana do ich potrzeb (wyposażona m.in. w sygnalizatory umożliwiające wezwanie pomocy) - będą ogólnodostępne. W zmywalni nie zabraknie przewijaka dla matek z niemowlętami. Pracownicy magistratu korzystać mają z toalet na pierwszym, drugim i trzecim piętrze, otwieranych i zamykanych elektrozamkami z klawiaturą cyfrową, bądź z użyciem kart dostępowych.

Inwestycję zrealizuje za niespełna 860 tys. zł gorlicka firma Jan Ryczek Perfekt. Choć kwota, jaka zostanie jej wypłacona w opinii wielu jaślan wydaje się przesadzona (wystarczy poczytać komentarze np. na portalach społecznościowych), korzystniejszej oferty nie zaproponowało żadne z pozostałych dwóch przedsiębiorstw z Krosna i Jasła, które przystąpiły do przetargu. A w zasadzie dwóch przetargów – pierwszy został unieważniony właśnie z powodu zbyt wygórowanych dla miasta ofert (gorlicka firma zgłosiła się do drugiego).

Zdaniem ratusza remont toalet jest konieczny, a koszty inwestycji – zważając na zakres prac – nie powinny wzbudzać kontrowersji.

- Ustawa o zapewnieniu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami nakłada na nas obowiązek dostosowania obiektów użyteczności publicznej do jej wymogów. Chodzi m. in o podjazdy, bezprogowe drzwi, windę, ale także i toalety – tłumaczy Agata Koba, rzeczniczka magistratu.

- W wyniku przeprowadzonego audytu dotyczącego dostępności budynku urzędu miasta, okazało się, że nasze toalety (8 toalet) niestety nie są dostosowane do obecnych wymagań. Stąd też, w ramach projektu „Jasło – moje miasto, mój dom” mogliśmy przeprowadzić zadanie polegające na dostosowaniu toalet do wymogów dostępności dla osób ze szczególnymi potrzebami, czyli np. matek z dziećmi, osób starszych poruszających się o kulach itp. - dodaje A. Koba, przypominając, że z urzędowych toalet korzystają nie tylko pracownicy ratusza, ale i petenci.

Decyzja o realizacji zadania zapadła w końcowym okresie urzędowania burmistrza Ryszarda Pabiana, który przechodzi na emeryturę i w poniedziałek oficjalnie przekaże stery w mieście Adamowi Kostrząbowi. Spora część kosztów inwestycji – 650 tys. zł – opłacona zostanie z dofinansowania przyznanemu jasielskiemu samorządowi z tzw. funduszy norweskich (Mechanizm Finansowy EOG i Norweski Mechanizm Finansowy na lata 2014-2021).