Wróć do korzeni

Drop Squad, USA 1994

Pracownik agencji reklamowej opracowuje kampanię skierowaną do czarnoskórych konsumentów. Mężczyzna pada ofiarą grupy, której celem jest doprowadzenie do moralnego odrodzenia Afroamerykanów.

Reżyseria:David C. Johnson

Czas trwania:95 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat obyczajowy

Wróć do korzeni w telewizji

  • D. Clark Johnson

    Scenariusz

  • Butch Robinson

    Scenariusz

  • David C. Johnson

    Reżyseria

  • Kevin Lee

    Montaż

  • Ken Kelsch

    Zdjęcia

  • Michael Bearden

    Muzyka

Opis programu

Afroamerykanin Bruford Jamison Jr. (Eriq La Salle) pracuje dla dużej agencji reklamowej, w zarządzie której zasiadają wyłącznie biali. Szef przydziela go do zespołu organizującego najnowszą kampanię i obiecuje hojne wynagrodzenie. Jamison ma promować produkty bardzo wątpliwej jakości, skierowane do niezamożnej grupy czarnoskórych konsumentów. Zdaniem siostry Bruforda (Nicole Powell), cyniczne namawianie czarnych do spożywania szkodliwych i niezdrowych potraw jest zwykłym nadskakiwaniem białemu człowiekowi i wyparciem się własnych korzeni. Postanawia więc zaangażować specjalną organizację "Drop Squad", której celem jest porywanie tego typu zagubionych ludzi i przypominanie im "prawd podstawowych". Na jej czele stoi Rocky Seavers (Vondie Curtis-Hall), który opowiada się za wykorzystywaniem wyłącznie stroniących od przemocy metod psychologicznych. Polemizuje z nim Garvey (Ving Rhames), który przekonuje, że nieagresywne techniki nawracania czarnych, którzy zeszli na złą drogę nie są skuteczne. Nazwa "Drop jest skrótem" od "Deprogramming and Restoration of Pride". System pokazany w filmie był w rzeczywistości wykorzystywany do "nawracania" ofiar sekt religijnych w latach 60., 70. i 80. Osoba, która wpadła w sidła sekty zostawała porywana i poddawana sesjom psychologicznym. W czasie ich trwania usiłowano wymazać to, co sekta zdążyła zasiać w umyśle człowieka poprzez indoktrynację treściami sprzecznymi z teoriami guru, a zgodnymi z tym, co w społeczeństwie przyjęte jest za słuszne. W "Wróć do korzeni" autorzy podjęli próbę satyrycznego ukazania walki czarnoskórych o zachowanie bezwzględnej solidarności wewnętrznej kosztem praw jednostki. Film wyprodukował charyzmatyczny twórca "kina Czarnych" Spike Lee, który pojawia się na ekranie jako on sam, zachwalając jeden z kiepskich produktów reklamowanych przez Bruforda.