Ścieżki rowerowe w woj. opolskim. Gdzie w weekend 1 - 2 czerwca? Zobacz podpowiedzi wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz inspiracji na trasę rowerową w woj. opolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Proponujemy 10 ciekawych tras. Mają różne stopnie trudności czy dystansu, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wyprawę rowerową w woj. opolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Sprawdź, jakie trasy rowerowe w woj. opolskim warto wybrać w weekend.

Spis treści

Ścieżki rowerowe po woj. opolskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. opolskim, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Nim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 01 czerwca w woj. opolskim ma być od 15°C do 21°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 18% do 85%. W niedzielę 02 czerwca w woj. opolskim ma być od 14°C do 22°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 38% do 69%.

🚲 Trasa rowerowa: Po czeskiego knedla i kofolę

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 72,29 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 27 min.
  • Przewyższenia: 414 m
  • Suma podjazdów: 1 003 m
  • Suma zjazdów: 1 016 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

Wyprawa rozpoczyna się w Stroniu Śląskim i wiedzie w kierunku wsi Bolesławów, a następnie granicy państwa , która usytuowana jest na Przełęczy Płoszczyca.
W tym miejscu znajduje się stosunkowo nowy budynek , użytkowany w przeszłości przez czeskich pograniczników. W chwili obecnej jest tu niewielkie schronisko i bufet, w którym można płacić złotówkami .
Przełęcz Płoszczyna to także dobry punkt wypadowy na szczyt Śnieżnika.
Z Płoszczyna asfaltowa droga prowadzi w dół do miejscowości Stare Mesto. Po drodze piękne widoki na Masyw Śnieżnika.

Stare Mesto.

Ośrodek sportów zimowych, turystyki oraz wypoczynku znajduje się w obszarze Kralickiego Śnieżnika i Gór Rychelbskich. Został założony już w 13. stuleciu jako osada górnicza. W 14. stuleciu wydobywało się tu srebro. Miasto było w roku 1645 przepełnione wojskami szweckimi. Dochował się tu późno renesansowy kościół Św. Anny z roku 1618. Do następnych wybitnych budynków z pewnością należy wczesno barokowy ratusz z roku 1680, przebudowany do obecnego wyglądu w roku 1895. Na rynku można również zwiedzić przepiękne empiryczne domy miejskie.

Po krótkim pobycie udajemy się drogą w kierunku do miejscowości Branna. Po drodze mijamy spokojną wioskę Sleglov, aby po dojechaniu do Vicantic skręcić w prawo / koło kościoła / w kierunku Hanuszowic. Droga początkowo prowadzi w dół , aby po chwili wspiąć się na grzbiet pasma górskiego.
Taką to właśnie dość wąską asfaltową drogą , wśród pastwisk przyszło mi przejechać rowerem przez 5- 6 kilometrów. Ruch pojazdów tu niewielki. Najczęściej to ciągniki rolnicze. Widoki fantastyczne. Po lewej stronie widok na Wysoki Jesionik z charakterystycznym szczytem Pradziada a po prawej Masyw Śnieżnika.
Trochę dokuczał wiatr , ale takie widoki wiele wynagrodziły.
Pod koniec trasy ostry zjazd do Hanuszowic.
Tutaj przy przejeździe kolejowym , naprzeciw komendy Policji znajdują się małe delikatesy, w których dokonuje zakupu kofoli jak się okazuje potem o smaku migdałowym i knedla czeskiego, oraz małej słodkiej bułeczki. Płace koronami , ile tego nie wiem po monety mam w woreczku i pozwalam Pani samej skasować należność.
Tak wyposażony udaję się w kierunku Kralik a potem znowu Starego Mesta, aby po drodze w Wielkich Zibirdowicach zatrzymać się na mały posiłek.

Po powrocie do domu, oczywiście konsumpcja knedla z wieprzowiną , brakło tylko kisanego ziela / kapusty kiszonej na gorąco/…..no cóż i tak było warto.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Rowerem na wieżę widokową Hranicny Vrch

  • Początek trasy: Głuchołazy
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 64,79 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 27 min.
  • Przewyższenia: 311 m
  • Suma podjazdów: 1 039 m
  • Suma zjazdów: 1 019 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

Dziś padło na Prudnik. 37 lat temu w znajdujących się tam wtedy koszarach zameldowałem się celem odbycia zasadniczej służby wojskowej. Na bramie, gdzie teraz jest tablica pamiątkowa, wisiał baner z napisem "Witamy was", a z tyłu "Mamy was". W jednostce na szkole podoficerskiej spędziłem 4 miesiące, praktycznie nie opuszczając koszar. Dziś po opuszczonych koszarach mogłem przejechać się rowerem. Pewnie brzmiały tam jeszcze zwrotki wojskowych piosenek "Kalina, malina", "Piechota"... i wymarsze na słynne wzgórze 108. Po chwilach zadumy ruszam w stronę słynnego wzgórza i poligonu. Dalej do czeskiej granicy i przez ponad 30 km szutrowo-błotnistych dróg odwiedzam kolejne wieże widokowe. Najładniejsza, a zarazem bezpłatna, znajduje się na Hranicnym Vierchu.
Przemierzyłem ładny kawałek dość dzikich i pustych Gór Opawskich.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: GLACENSIS SINGLETRACK PĘTLA POD ŚNIEŻNIKIEM 7.8 KM , PĘTLA OSTOJA 13,4 KM, PĘTLA JODŁÓW 13,1 KM

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 39,17 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 10 min.
  • Przewyższenia: 568 m
  • Suma podjazdów: 1 670 m
  • Suma zjazdów: 1 859 m

Januszek_44 poleca tę trasę rowerzystom

Dziś zaczynam w Międzygórzu . Pomimo ,że jeszcze dość wcześnie to parking prawie pełny . Sporo ludzi podążą na Śnieżnik , ale wielu wybiera single . Byłem tu już w zeszłym roku . Przyjechałem wtedy ze Stronia Śląskiego . Teraz jednak jest tu dodatkowo pętla Jodłów , dzień krótki , więc zaczynam tutaj .
Pomimo chłodnego dnia na singlach ruch spory . Pętle pod śnieżnikiem i Ostoja opisałem już poprzednio . Pętla Ostoja jest ciekawa . Dość szybka i trudna technicznie . Rowerzystów tutaj akurat nie spotkałem . Na trasie cudne widoki . Odbiłem trochę w kierunku Międzylesia na pętle Międzylesie . Ale szybko się zorientowałem ,że to jednak dość daleko a dzień jak się rzekło krótki.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Na zimowym singlu Trojak

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 22,93 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 50 min.
  • Przewyższenia: 262 m
  • Suma podjazdów: 539 m
  • Suma zjazdów: 532 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Trochę popadało śniegu , ale generalnie im dalej od gór tym tego śniegu coraz mniej , dodatkowo jeszcze dziś pokazało się słońce , trzeba korzystać . Wyruszam w stronę Lądka Zdroju i wjeżdżam na singiel Zdrój . Trasa lekko przykryta śniegiem , jakieś ślady ludzi i zwierząt . Generalnie jedzie się dobrze. Na wielkim Rondzie wjeżdżam na pętlę Trojak . Jest prawie gotowa bramka i jakieś ślady roweru .Tym razem jednak na rondzie grzybowym nie skręcam w lewo ale jadę prosto na Rozdroże Zamkowe i tak faktycznie przebiega singiel , ale tamta wersja też mi się podoba .
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Objazdówka: Łabędy-Przezchlebie-Karchowice-Boniowice-Szałsza-Żerniki-Łabędy

  • Początek trasy: Zawadzkie
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 33,25 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 56 m
  • Suma podjazdów: 731 m
  • Suma zjazdów: 755 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Antares

Majowa objazdówka bocznymi drogami. Pięknie kwitły kasztanowce.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Rowerowy wypad do Nysy czesko-polskim pograniczem

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 116,38 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 31 min.
  • Przewyższenia: 474 m
  • Suma podjazdów: 1 174 m
  • Suma zjazdów: 1 153 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Tradycyjny już wypad do Nysy. Ciągle poszukuję nowych ścieżek. Tym razem podjechałem prawie do Mikulovic (Głuchołazy). Troszkę zaskoczyło mnie miasto z tej strony. Co prawda w Nysie przybywa ścieżek rowerowych, ale jak się już wjedzie na obwodnicę, to trzeba poruszać się w ulicznym ruchu. I jak zwykle wizyta w dawnej szkole. Zdążyłem na zakończenie roku szkolnego. I tu jakby czas się zatrzymał.
Wracam trochę inną, dobrze znaną mi drogą, chociaż fragmenty trasy ciągle nowe.
Lubię jeździć po czeskiej stronie, te malutkie miejscowości mają swój klimacik. Odnowione z pietyzmem stare budynki i malutkie restauracje.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Wokół jezior z mapą w dłoni - rekonesans czerwonego i czarnego szlaku turystycznego

  • Początek trasy: Zawadzkie
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 42,33 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 73 m
  • Suma podjazdów: 856 m
  • Suma zjazdów: 871 m

Trasę dla rowerzystów poleca Antares

Początek sezonu - zrobiłam rekonesans szlaków turystycznych czerwonego i czarnego z mapą w ręku. Trochę trzeba było wracać tu i tam, bo trasa nie zawsze przejezdna - mimo, że na mapie szlak istnieje. Szlaki prowadziły wokół jezior: Pławniowice, Dzierżno Małe i Dzierżno Duże.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Neratov - wstąp tu jeśli myślisz ,że widziałeś już wszystko

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 116,83 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 559 m
  • Suma podjazdów: 1 591 m
  • Suma zjazdów: 1 586 m

Januszek_44 poleca tę trasę

Droga zaczyna się w Stroniu Śląskim. Dystans do pokonania to około 120 km. Jako środek lokomocji wybieram rower , mojego zacnego treka , nieodłącznego towarzysza dłuższych wycieczek. Ale droga jest odpowiednia również dla samochodu czy tez motocykla.
Pogoda jest ładna , jest jeszcze wcześnie więc rześko , a to ważne , bo trasa prowadzi od razu w kierunku miejscowości Sienna i mieszczącego się tam Ośrodka Narciarskiego Czarna Góra.
Po około 40 minutach dojeżdżam na Przełęcz Puchaczówka / 864 m /. est to przełęcz oddzielająca Masyw Śnieżnika od grzbietu Krowiarek. Okolice te były i są nadal miejscem często odwiedzanym przez turystów. Dawniej przełęcz była zaludniona, podchodziły tu zabudowania wsi Sienna (od wschodu) i Biała Woda (od zachodu). Obecnie jest to teren niemal w całości wyludniony. Znaczenie turystyczne Puchaczówki wynikało z położenia na uczęszczanej drodze z Bystrzycy Kłodzkiej do Stronia Śląskiego, do 1947 r. istniało tu schronisko. Tu też znajduje się charakterystyczna kapliczka.
Robie kilka zdjęć i pokonuje ostatnie wzniesienie , aby potem cieszyć się szybka jazdą w kierunku Idzikowa i Bystrzycy Kłodzkiej. Od Idzikowa droga asfaltowa jest równiutka , dopiero co oddana do użytku po gruntownym remoncie. Nie wjeżdżam do Bystrzycy Kłodzkiej , skręcam w kierunku Długopola Zdrój. Tutaj koło Domu Zdrojowego zatrzymuje się na mały posiłek.
Na skraju parku znajduje się ogólnodostępne ujęcie wody mineralnej. Park poddawany jest gruntownej renowacji.
Ruszam dalej w kierunku wsi Poręba. Tutaj zaczyna się kolejny podjazd , który kończy się na przecięciu z tzw drogą Goeringa /Autostrada Sudecka jest bardzo malowniczą drogą biegnącą wierzchowiną i stokami Gór Bystrzyckich i Orlickich. Zaczyna się na przełęczy Polskie Wrota i biegnie aż do Różanki (okolice Międzylsia)./
Dalej jadę w kierunku wsi Mostowice , która dalej prowadzi do Zieleńca. Asfalt w tym miejscu został położony kilka lat temu, więc jest w bardzo dobrym stanie. Dodatkowo miejsce to upodobali sobie zwolennicy różnych sportów . Zatrzymuję się na chwilę na kolejny posiłek koło ośrodka Orlica , nad pięknym zalewem.
W Mostowicach przekraczam granicę kierując się na Orlickie Zahori a potem w kierunku Neratova. Droga po czeskiej stronie też jest w doskonałym stanie. W wolne dni przemierzają ją grupy rowerzystów. Po tej stronie jest także wiele przydrożnych barów , gdzie można zatrzymać się na smaczny posiłek.
Neratov wita mnie widokiem od wielu lat remontowanego kościółka.
Neratov to znane od lat sześćdziesiątych XVII wieku miejsce pielgrzymkowe. Barokowy neratowski kościół pw. Marii Panny Wniebowziętej został zbudowany w latach 1723–1733, prawdopodobnie według planów G. B. Alliprandiego. Ciekawa jest przede wszystkim jego orientacja północ-południe, dzięki której w południe na Boże Narodzenie promienie słońca padają bezpośrednio na tabernakulum.
10 maja 1945 roku kościół spłonął, trafiony strzałem z broni pancernej przez żołnierzy Armii Czerwonej. Pożar zniszczył dach, drewniane schody w obu wieżach i roztopił mechanizm zegara oraz dzwon. Wnętrze ocalało, ochronione grubymi sklepieniami z cegieł. W 1990 roku kościół został wpisany do Państwowego Rejestru Zabytków. Stowarzyszenie Neratov od 1991 roku podejmuje starania o odnowienie tutejszego miejsca pielgrzymkowego oraz o uratowanie kościoła. W 1991 roku sprzątnięto gruzy na zewnątrz kościoła i przyjęto tu pierwszą pielgrzymkę. Od tego czasu tworzy się nowa tradycja neratowska – msze święte pod gołym niebem.
Robię trochę zdjęć i ruszam w drogą powrotną . Granicę przekraczam w Bartoszovicach w Górach Orlickich. Trzeba tu uważać bo można tego miejsca nie zauważyć. Dalej w kierunku Różanki , po mocno wyboistej drodze.
Po drodze jeszcze małe ujęcie w kierunku Bystrzycy Kłodzkiej i udaje mi się dojechać do domu przed spodziewanym deszczem.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Pławniowice turystycznie

  • Początek trasy: Zawadzkie
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 53,02 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 19 min.
  • Przewyższenia: 103 m
  • Suma podjazdów: 3 005 m
  • Suma zjazdów: 3 010 m

Pablojap poleca tę trasę rowerzystom

Trasa pełna atrakcji, asfalt oraz dobrze ubite leśne ścieżki. Jechałem po srogich opadach i ani razu nie grzązłem w błocie. Po opuszczeniu Gliwic zaczyna się przyjemny plener utartymi szlakami rowerowymi. Na początek ferma krów, jest przy samej drodze i jak widać na załączonym zdjęciu wzbudza zainteresowanie. Dalej ciągle drogą gruntową i bardzo przyjemna podróż lasem, który w 1992 roku płonął w ogromnym pożarze. Obecnie rosną tam młode drzewa, a na skraju lasu postawiono pomnik upamiętniający ów wydarzenie oraz jego ofiary. W Łączy jest fajne miejsce na odpoczynek, zaraz przy głównym szlaku, którym ruszam dalej. W Rudzińcu stoi stary Kościół, wg. wikipedii pochodzi prawdopodobnie z XV wieku. Jest bardzo urokliwy i warto go zobaczyć. W dalszą drogę jadę już asfaltem aż do samych Pławniowic. Warto rzucić okiem na pałac w Pławniowicach, a przy samym jeziorze przysiąść na chwilę. Moim skromnym zdaniem jest to najlepsze w okolicy miejsce na wypoczynek. Z powrotem wybrałem drogę wzdłuż Kłodnicy, bardzo ładny szlak. Ostatni etap podróży to już mozolna podróż asfaltem, ale jakoś do domu wrócić trzeba. Wybrałem dłuższą trasę, wiec jeżeli komuś nie przeszkadza okropna droga przed Rzeczycami, to może skierować się na Taciszów.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Pętla Orłowiec , Dwie Przełęcze , Złoty Stok

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 60,26 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 14 min.
  • Przewyższenia: 369 m
  • Suma podjazdów: 1 024 m
  • Suma zjazdów: 1 015 m

Januszek_44 poleca tę trasę rowerzystom

Piękny listopadowy dzień , trzeba z tego skorzystać . Wyruszam do Lądka a tam wjeżdżam ponownie na pętle Orłowiec . Tak dojeżdżam do Pętli dwie Przełęcze , która jak jedyna jest dwukierunkowa . Potem Pętla Złoty Stok . W Złotym Stoku jak zwykle trochę się gubię , ale najważniejsze ,że trafiam na bramkę i drogę powrotną . Przejeżdżam przez teren Kopalni w Złotym Stoku , ruch mały , parę samochodów . Chyba wszyscy w podróży służbowej :)
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przygotowanie do wycieczki rowerowej

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co wziąć na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Najciekawsze miejsca w woj. opolskim. Które atrakcje odwiedzić?

Woj. opolskie słynie z pięknej przyrody – amatorzy jazdy jednośladem nie powinni się tam nudzić. Jednym z najpiękniejszych miejsc stworzonych przez naturę jest wygasły wulkan, czyli Góra Świętej Anny. Kontakt z opolską florą i fauną zapewniają też pozostałe szczyty – Góry Opawskie, których szlaki przeprowadzą was przez najładniejsze tereny regionu. Okolice miejscowości Moszna kryją z kolei piękny park, zlokalizowany przy jednym z najpiękniejszych zamków w kraju. Chcąc zwiedzić podobne obiekty zachęcamy was do skierowania się w stronę pozostałych budowli na Opolskim Szlaku Zamków i Pałaców. Pełną zabytków stolicę regionu – Opole – także spokojnie zwiedzicie z perspektywy siodełka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska