Wyznanie Małgorzaty Rozenek łamie serca. Fani pytali o to miesiącami

Małgorzata Rozenek jest jedną z pierwszoligowych gwiazd, a co za tym idzie, regularnie gości na pierwszych stronach gazet oraz na łamach portali plotkarskich. Żona Radka Majdana aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie relacjonuje swoje życie prywatne i pokazuje pozostałych członków rodziny - męża i synów.

Nie jest tajemnicą, że Rozenek-Majdan kocha zwierzęta, a na jej profilu na Instagramie często goszczą jej czworonogi. W ostatnich miesiącach na próżno było jednak szukać tam Franceski, niewielkiej suczki rasy chihuahua. Zaniepokojeni fani przez kilka miesięcy dopytywali, co się stało z pieskiem Małgorzaty Rozenek, ta jednak milczała na ten temat. W końcu zdobyła się na druzgocące wyznanie.

W sobotę, 26 sierpnia, obchodzony był Międzynarodowy Dzień Psa. Z okazji tego święta Małgosia Rozenek uraczyła fanów słodkimi obrazkami swoich czworonogów - nagraniami i zdjęciami z George'em, Lili oraz Sisi w roli głównej. Nie zabrakło również fotografii Marianki, buldożki francuskiej, która już odeszła. "Zawsze będziemy za nią tęsknić" - pisała Małgorzata.

Gwiazda zdobyła się również na szczere wyznanie dotyczące Franceski, o którą wciąż pytali fani. Opublikowała na Instastory serię zdjęć miniaturowej suczki, przy których opisała jej historię. "A teraz kilka słów o Francesce" - zaczęła ten trudny dla siebie temat.

"Długo nie mogłam o tym mówić, bo strata tej małej kruszynki będzie mnie boleć do końca świata. Franceska miała chorobę genetyczną, która powodowała demineralizację kości, przez co była bardzo narażona na urazy. Choroba ta powodowała też inne problemy zdrowotne, ale Frania była bardzo kochana i zadbana. Mimo leczenia umarła spokojnie we śnie" - pisała Rozenek.

Franceska mogła liczyć na morze miłości oraz najlepszą opiekę, jednak to nie wystarczyło... Celebrytka dała do zrozumienia, że dla niej i jej bliskich jest to wciąż bolesny temat, gdyż tęsknią za suczką, która odeszła.

"Bardzo nam jej brakuje i zawsze mi bardzo smutno, kiedy o niej myślę... To była (jest) moja mała córeczka. Nie pytajcie o nią więcej. Za każdym razem pęka mi serce" - podsumowała.

Ta strata z pewnością musiała być bardzo bolesna dla rodziny Małgorzaty Rozenek-Majdan. Przesyłamy wyrazy wsparcia.

Zdjęcia Franceski zobaczycie w galerii:

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!