Wzruszające słowa mamy Anny Przybylskiej. „Mam wrażenie, że ona gdzieś wyjechała, że wróci”

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
Chociaż od śmierci Anny Przybylskiej minęło już prawie 9 lat, wciąż trudno pogodzić się z odejściem tak młodej aktorki. Film dokumentalny „Ania” pokazuje, jaka naprawdę była. Z okazji premiery filmu jakiś czas temu mieliśmy okazję porozmawiać z mamą Ani Przybylskiej, Krystyną Przybylską. Jak wspomina swoją córkę? Sprawdźcie.

Spis treści

Kim była Anna Przybylska?

Ania Przybylska to prawdziwy fenomen! Piękna aktorka zdobyła popularność dzięki roli Marylki Baki w serialu „Złotopolscy”, czym rozkochała w sobie całą Polskę! Wszyscy ją uwielbiali! Wesoła, wiecznie uśmiechnięta i otwarta na innych - właśnie taka była Anna Przybylska, która w gruncie rzeczy nie chciała być gwiazdą. To się wydarzyło niejako przez przypadek, a Ania Przybylska do końca była po prostu Anią. Aktorka zmarła 5 października 2014 roku i do teraz trudno pogodzić się z tym, że tak młoda osoba odeszła.

Film dokumentalny „Ania”

Przed nami telewizyjna premiera filmu dokumentalnego „Ania”. Wcześniej Telewizja Polska pokazywała serial powstały na bazie filmu. „Ania” to inspirująca historia Anny Przybylskiej – odważnej, kochającej życie i spełniającej marzenia dziewczyny z Gdyni, mamy, partnerki, aktorki i modelki o twarzy anioła i charakterystycznym głosie, znanej m.in. z roli „Marylki” z serialu „Złotopolscy” oraz filmów „Ciemna strona Wenus”, „Kariera Nikosia Dyzmy”, „Sęp” czy „Bilet na księżyc”. W filmie usłyszymy jej zaraźliwy śmiech, a ona sama opowie, czym był dla niej sukces, piękno i sens życia. Rodzina wspomni o tym, jaka była poza kamerami i jaką była mamą. Współpracownicy opowiedzą o jej pracy na planie i karierze zawodowej, przyjaciele natomiast o tym, jak ich zaskakiwała i z jakimi wspomnieniami zostawiła ich, gdy odeszła w 2014 roku.

Mama wspomina Annę Przybylską

We wrześniu 2022 roku, tuż przed festiwalową premierą filmu „Ania”, mieliśmy szansę spotkać się z Krystyną Przybylską. Mama Ani we wzruszających słowach opowiedziała nam o swojej córce.

Mam wrażenie, że ona gdzieś wyjechała, że wróci. Cały czas ją widzę na ekranie. W filmach. W gazetach. (...) Ona zawsze była uśmiechnięta. Ja sobie mówię, że ludzie kochali ją za jej osobowość. Niektórzy mówią, że była tylko aktorką drugiego planu, ale nie, ludzie pokochali ją za jej osobowość. Patrząc teraz na niektóre aktorki, które są matkami, mają różne zawirowania związane z produkcją seriali, ciągłe wyjazdy, to pozdrawiam je serdecznie, bo uważam, że to jest naprawdę ciężki kawałek chleba. Widziałam, jak Ania żyła na walizkach. Jak się pakowała przed wyjazdem na plan zdjęciowy. Jarek wyjeżdżał na zgrupowanie, a ja zostawałam w domu z małymi dziećmi i czasem przy pomocy Agnieszki (siostry Ani Przybylskiej - przyp. red.) dawałyśmy sobie radę. W takiej sytuacji Ania też musiała być zorganizowana nad wyraz. Taka właśnie była - wyznała Krystyna Przybylska w rozmowie z serwisem Telemagazyn.pl.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn