Zofia Zborowska pochwaliła się starszą siostrą! Hanna Zborowska-Naves zachwyca urodą!

ZOBACZ ZDJĘCIA

Demakijaż towarzyszy nam na co dzień. Po całym dniu bycia w zawodowej roli, spełniania obowiązków, kreowania wizerunku, każda kobieta ceni sobie chwile w zaciszu własnej łazienki, kiedy w iście medytacyjnym, rytualnym geście symbolicznie i fizycznie zmywa z twarzy miniony "dzień". Odkrywa to, co przed wyjściem z domu przykryła pod warstwą kosmetyków do makijażu. Spojrzenie w lustro, przeglądanie się w swoich oczach, to spotkanie intymne. Zdarzają się jednak na naszej drodze ludzie, przyjaciele, dobre duchy, do których mamy zaufanie szczególne i którym potrafimy powiedzieć więcej. Jeśli czujemy się zaopiekowani, mamy poczucie bezpieczeństwa łatwiej otwieramy się na zwierzenia. Człowiekiem, który ma szczególny dar słuchania i prowadzenia rozmowy, bez wątpienia, jest Krzysztof Ibisz. W jego towarzystwie topnieją wszelkie lody, pojawiają się łzy wzruszenia i uśmiechy, które mówią więcej niż słowa. Jako gospodarz talk show "Demakijaż" na antenie Polsat Cafe, kanale zdecydowanie kobiecym, dostał ogromny kredyt zaufania od swoich bohaterów. Zaprasza do programu znane małżeńskie pary, przyjaciół, matki i ojców z dziećmi oraz rodzeństwa.

Tym razem na słynnej kanapie zasiadły siostry Zborowskie, Zosia i Hanna, córki aktorskiej pary Marii Winiarskiej i Wiktora Zborowskiego, którzy od niemal 50 lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Pierwsza pojawiła się na świecie Hanna Zborowska-Naves (40 lat), która na studiach w Hiszpanii poznała przyszłego męża Daniela, z którym wyjechała do Brazylii. Tam na świat przyszły ich córeczki Nina i Mila. Dwa lata temu Hanna ogłosiła rozstanie z ojcem dzieci.

Mimo tego, że jestem z Polski i jestem Polką, to zawsze wiedziałam, że w Polsce mieszkać nie będę. Odkąd skończyłam 18 lat nosiło mnie, żeby gdzieś wyjechać. Najpierw miałam jechać na wymianę do Meksyku, potem do Australii, potem do Barcelony, a skończyło się na Salamance. Tam poznałam przyszłego męża. Miałam 23 lata. Pamiętam, że byłam wtedy potwornie pogubiona zawodowo. Kończyłam prawo, ale wiedziałam, że prawnikiem nie chcę być. Męczyły mnie te studia niemiłosiernie. I nie wiedziałam, co chcę zrobić dalej z moim życiem. Jednego jestem pewna, gdybym nie wyjechała z kraju, na pewno nie zostałabym aktorką. Kompletnie się do tego nie nadaję. Brazylijczycy żyją według zasady Carpe Diem, czyli chwytaj chwilę. Żyją z dnia na dzien. Potrafią cieszyć się małymi rzeczami. Nie narzekają. Mają w sobie radość życia i ja tę radość też mam - opowiadała kilka lat temu w jednym z wywiadów.

Z kolei Zofia Zborowska-Wrona (34-lata) jest aktorką, influencerką, właścicielką "adopsiaka" Wieśki, a prywatnie żoną Andrzeja Wrony, siatkarza i reprezentanta Polski. Dwa lata temu para powitała na świecie córkę Nadzieję. Oboje bardzo angażują się w pomoc charytatywną, zwłaszcza dzieciom. Zarówno Hanna jak i Zofia znalazły na Instagramie przestrzeń do opowiadania o pięknie świata, o problemach świata, o wyzwaniach jakie stawia współczesny świat, a także o swoich pasjach. Instagramowy profil aktorki obserwuje blisko 500 tysięcy followersów. Należy do czołówki wpływowych i opiniotwórczych osobowości internetowych.

AUTOR: AKPA.

W galerii prezentujemy zdjęcia sióstr Zborowskich na planie „Demakijażu”

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl