Walley-Becket ("Breaking bad", "Pot i łzy") i de Pencier ("Debiutanci", "Między nami seksoholikami") kolejny raz połączą siły, aby znów wciągnąć widzów w świat Ani z Avonlea. Produkcja nowego sezonu rozpocznie się tej zimy, a premiera nowych odcinków odbędzie się jeszcze w 2019 roku.
Po ogromnym sukcesie dwóch pierwszych sezonów, kolejna odsłona Ani, nie Anny będzie dalej wytyczała nowe szlaki i z udziałem nowych bohaterów i wątków poruszy kwestie tożsamości, feminizmu, konfliktów, uprzedzeń i równouprawnienia kobiet. Wszystko to z perspektywy żywiołowej, chodzącej z głową w chmurach 16-letniej bohaterki. Serial Ania, nie Anna będzie w dalszym ciągu opierał się na powieści L. M. Montgomery - kanadyjskiego skarbu i światowego fenomenu. W trzecim sezonie możemy się jednak spodziewać pewnych twórczych zmian. Wyjątkowa energia, intelekt i bujna wyobraźnia głównej bohaterki zmienią rzeczywistość Avonlea. Ania i pozostali bohaterowie przeżyją ekscytujące przygody i będą musieli stawić czoła nowym problemom.
Za produkcję kolejnego sezonu serialu oryginalnego Netflix i CBC, "Ania, nie Anna" odpowiadać będą: showrunnerka - trzykrotna laureatka nagrody Emmy® - Moira Walley-Becket i producentka wykonawcza Miranda de Pencier. Będzie on trwał aż 10 godzin. Zdjęcia powstaną w Ontario i na Wyspie Księcia Edwarda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice