Pierwsze kroki w Kambodży uczestnicy skierowali do lokalnej szkoły podstawowej. Podczas misji musieli znaleźć uczniów ze swojej grupy i nauczyć się kilku słów w języku khmerskim. Dopiero po zdaniu egzaminu mogli rozpocząć wyścig. Jeżeli coś nie poszło, trzeba było zacząć od nowa. Jako pierwsi egzamin zdali Pascal i Paweł. Po nich pojawili się Michał i Ludwik. Na koniec Agnieszka z Marysią oraz Renata z Weroniką.
Następna misja wymagała sprytu, techniki i była dosłownie bardzo ciężka do wykonania. Pierwsze trzy pary - Michał i Ludwik, Renata i Weronika oraz Pascal i Paweł - w punkcie kontrolnym gry wzięły udział w spektakularnej i niezbyt czystej grze o Amulet wart pięć tysięcy złotych. Prym wzięły tu krew, pot i błoto. Wygrali Michał i Ludwik. - Siła wygrała - skomentowała Weronika. - Bardzo lubię robić nowe rzeczy, bo wtedy życie ma sens - wskazał po konkurencji Ludwik Borkowski.
CZYTAJ TAKŻE:
RENATA KACZORUK. KIM JEST KONTROWERSYJNA UCZESTNICZKA "AZJA EXPRESS" [WIDEO+ZDJĘCIA]
Przed kolejnym startem jedna z par dostała utrudnienie, które ku wielkiemu zaskoczeniu okazało się bardzo pomocne podczas kolejnych etapów wyścigu. Były to kambodżańskie strachy na wróble. Jedna osoba ze wskazanej przez zdobywców amuletu pary musiała przebrać się i tak podróżować do kolejnego etapu. Padło na Agnieszkę i Marię. To Marysia zdecydowała się nosić przebranie. Pary mogły podróżować po czerwonych, kambodżańskich drogach każdym środkiem transportu jaki pojawił się na horyzoncie, a niestety było ich niewiele. Po pierwszej nocy w Kambodży, poranna misja w dniu walki o Immunitet, była niczym włożenie przysłowiowego kija w mrowisko. Każda z par dostała do pomocy miejscowego łapacza mrówek, który pokazał, jak obchodzić się z tymi stworzeniami, aby zebrać tyle, ile potrzeba. Przy łapaniu mrówek, Leszek zranił się nożem, a ponieważ mrówki były wyjątkowo uciążliwe i gryzły, jedna z par postanowiła nie brać udziału w polowaniu na czerwonych drapieżników i poniesie konsekwencje tej decyzji. Były to Renata i Weronika. Czy to one odpadną w następnym odcinku?
Immunitet zdobyła para, której obca była szkolna metoda zakuć, zdać, zapomnieć i przyjechała na metę jako pierwsza. Metą była szkoła podstawowa, w której uczestników czekał kolejny sprawdzian. Za pomyłkę przy którymś ze słów, karą było dodatkowe 5 minut w podliczaniu czasu przybycia na metę. Agnieszka i Maria były pierwsze, ale popełniły dwa błędy, a więc dostały 10 minut kary. W tym czasie nie udało się przybyć żadnej kolejnej parze. Immunitet należy do Agnieszki Włodarczyk i Marii Konarowskiej! To one będę bezpieczne w następnym odcinku i bez przeszkód trafią do Bangkoku.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
