Co dziś robi pierwsza Lady? Rozmawiamy z Patrycją Wieją, finalistką 1. sezonu "Projekt Lady"

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
Patrycja Wieja, 1. finalistka 1. edycji programu "Projekt Lady"
Patrycja Wieja, 1. finalistka 1. edycji programu "Projekt Lady"
Finał "Projekt Lady" coraz bliżej! Program, w którym krnąbrne imprezowiczki zamieniają się w dystyngowane damy budzi ogromne emocje, a losy uczestniczek ciekawią widzów długo po zakończeniu programu. Pierwszą finalistką programu "Projekt Lady" była Patrycja Wieja. W rozmowie z Telemagazyn.pl zwyciężczyni pierwszej edycji zdradziła, jak zmieniło się jej życie, co dziś robi oraz czy dalej jest lady.

"Projekt Lady" to program, który można by rzec: zamienia brzydkie kaczątka w piękne łabędzie. Do programu trafiają dziewczyny, których styl życia odbiega daleko od definicji słowa "ułożony", natomiast świetnie oddaje istotę określenia "imprezowy". Uczestniczki trafiają pod skrzydła mentorek - Tatiany Mindewicz-Puacz i dr Ireny Kamińskiej-Radomskiej. W całym procesie przemiany wspiera je Małgorzata Rozenek-Majdan.

"Kompletnie nie wiedziałam, co dalej robić"

Patrycja Wieja to pierwsza zwyciężczyni programu "Projekt Lady". "Patrycja to zwariowana, uwielbiająca kokietować mężczyzn tancerka, która dzieli swoje życie pomiędzy Polskę a Niemcy. Potrafi dogadać się z każdym. Zawsze wpada na szalone pomysły. Głośna, energiczna Patka-Wariatka" - możemy przeczytać na archiwalnym opisie profilu uczestniczki na stronie programu. Trzydziestoletnia dziś uczestniczka miała 24 lat. Co ją wówczas skłoniło do takiego kroku?

To była spontaniczna decyzja. Gdy zobaczyłam ogłoszenie do castingu byłam w Niemczech. Uczyłam się języka, ciężko pracowałam i towarzyszyła mi myśl, że nie wyobrażam sobie, aby tak właśnie wyglądało moje życie. Miałam głowę pełną marzeń i chciałam zrealizować coś szalonego, coś innego, zobaczyć świat - mówiła dla Telemagazyn.pl finalistka pierwszej edycji.

Byłam na etapie, w którym kompletnie nie wiedziałam, co dalej robić. Nie podobało mi się moje ówczesne życie: było nudne, ciężko pracowałam i oczywiście dużo też imprezowałam... Ale to było życie bez celu. Co prawda realizowałam jeden - naukę języka niemieckiego - ale wciąż miałam w głowie marzenie o poznaniu telewizji z innej strony, od środka.

  • Zawsze nam się mówi, że w telewizji to bez znajomości nic się nie da osiągnąć. To nieprawda. Zawsze miałam głowę pełną marzeń i determinację, by je realizować. Zawsze też byłam uparta więc nie zastanawiając się długo nad tym, wysłałam zgłoszenie - opowiadała Patrycja. - Chciałam przeżyć fajną przygodę i to zrobiłam - wspomina.

Strzał w dziesiątkę

Udział w programie był dla niej niezwykłą szansą. Dzięki programowi rozwinęła się w wielu dziedzinach życia. Nagrodą główną w jej edycji było trzymiesięczne stypendium, organizowane przez EF Education First w prestiżowej szkole językowej w Cambridge. Szansa świetnie korespondowała z jej osobistymi celami - nauką języka angielskiego.

Byłam tam trzy miesiące, intensywnie ucząc się języka angielskiego. Podczas nauki tam poznałam mnóstwo wartościowych ludzi z różnych zakątków świata. Żałuję, że nie kontynuowałam tego dłużej - mówiła w rozmowie z Telemagazyn.pl. - Było naprawdę cudownie. Nagroda była strzałem w dziesiątkę.

Co ciekawe, uczestniczki o tym, co wygrywają dowiedziały się dopiero pod koniec. Wcześniej nie miały pojęcia, o co walczą. - O nagrodzie dowiedziałyśmy się w dniu finału. W trakcie ogłaszania werdyktu dowiedziałyśmy, jaka jest nagroda i serca mocniej zaczęły nam bić. Każda chciała zdobyć takie trofeum i szansę - wspominała. Mimo rywalizacji między dziewczynami, jak przyznaje Patrycja, niektóre serdecznie się zaprzyjaźniły. - Mam kontakt z paroma osobami, z pojedynczymi osobami z różnych edycji. Spotykamy się, piszemy do siebie i wspieramy się na Instagramie - przyznała.

"Uwierzyłam w swoje możliwości"

Jak dzisiaj Patrycja Wieja zapatruje się na program? Czy zgłosiłaby się jeszcze raz? "Jasne!", mówi bez chwili zastanowienia.

To było spełnienie moich marzeń i fantastyczna przygoda. Po programie uwierzyłam w swoje możliwości. Byłam wycofaną osobą, chociaż bardzo głośną, to jednak niewierzącą w swoje umiejętności a ten program naprawdę mi pomógł. Jestem, wydaje mi się, idealnym przykładem tego, że jeżeli wejdziemy w ten program całym sercem, że to nie tylko taka tam przygoda i zabawa, możemy dużo zmienić na lepsze. Możemy być szczęśliwsze - podkreśliła.

Czy finalistka 1. sezonu "Projekt lady" czuje się zobligowana do bycia damą i czy odnalazła się w tej roli? Patrycja Wieja przede wszystkim odnalazła siebie. Porzuciła obawy i zawalczyła o spełnienie swoich marzeń. Obecnie jest szczęśliwa w związku, rozwija swoją firmę i spełnia się jako trenerka fitness oraz influencerka. Nawet pandemia nie zatrzymała tej przebojowej osoby - w obliczu zamkniętych siłowni, Patrycja po prostu zaczęła realizować swoje zajęcia w sieci. Sport był z nią od zawsze - w młodości dużo tańczyła. - Marzeniem z najwyższej półki jest występ w "Tańcu z gwiazdami" - przyznaje finalistka programu "Projekt Lady". Poza programem, "uczestniczyła także w pierwszej edycji Ninja Warrior Polska. Zawodniczka FAME MMA, instruktorka fitness, trenerka personalna i wokalistka. Obecnie pracuje nad filmem Wojowniczka, w którym gra główną rolę. Swoim życiem pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych i można z powodzeniem łączyć ze sobą różne formy aktywności" - opisuje siebie rozmówczyni Telemagazyn.pl. Wieja idzie przez życie jak burza, odhaczając kolejne punkty z listy marzeń.

Kobieta-rakieta i wojowniczka

Co obecnie robi Wieja? Finalistka pierwszej edycji programu "Projekt Lady" realizuje się na wielu polach, dzieląc swoimi projektami z pokaźną liczbą ponad 150 tys. obserwujących. Chętnie wrzuca tam zdjęcia z treningów, sesji zdjęciowych i wyjazdów. Jak skomentowałyby jej aktywność w sieci jej dawne mentorki? Okazuje się, że w większości przypadków bardzo serdecznie lub z przymrużeniem oka.

Bardzo często zdarza się pani Irenie skomentować moje zdjęcie czy polubić je. Ale nie do końca wszystko przystoi damie, więc można znaleźć różne jej komentarze, na przykład: pozwól Patrycjo, ale nie skomentuję tego zdjęcia. Mówi to jednak z dystansem, z serdecznością. Na pewno nie pochwala wszystkich moich zdjęć, natomiast wie, jaką osobą jestem. Prywatnie mamy kontakt i widujemy się - opowiadała w rozmowie z Telemagazyn.pl Patrycja. - Pani Irena mocno mi kibicowała i oglądała bacznie moje poczynania, o czym się dowiedziałam po finale - wspominała.

Patrycja publikuje również estetyczne zdjęcia ze swoim partnerem, unikając jednak pokazywania jego twarzy. Mężczyzna jest wojskowym, dzielącym pasję finalistki "Projekt Lady" do sportu, ale ze względu na swoją pracę nie pokazuje się w social-mediach. To nie stoi na przeszkodzie w realizowaniu pięknych sesji i wspólnych treningach czy przygotowaniach - na przykład do walki w oktagonie podczas gali Fame MMA. W klatce Patrycja Wieja zmierzyła się z Karoliną "Way Of Blonde" Brzuszczyńską. Walkę przegrałą - mimo przegranej, Patrycja była wówczas przez media bardzo chwalona, ponieważ premię ze sprzedaży pakietów PPV na galę za pośrednictwem jej reflinka przekazała swojej rywalce.

Zobacz, jak przez lata zmieniła się Patrycja Wieja, pierwsza lady z programu "Projekt Lady".

[instagram]https://www.instagram.com/p/CWIgzPEsMT2/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CWF5eMcsfc8/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CVOLbPjsL5C/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CVD99FDDPJU/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CUiav3HsuIH/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CUhvz_cMMPK/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CT9c5JUsUaO/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CUVLo3RM9vE/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CSv6386sRa4/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CTKsdvzM32Q/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CPu1C15HYWL/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/COqOK8pHIB_/[/instagram]

[facebook]https://www.facebook.com/telemagazynpl/?tabs=;strona[/facebook]

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn