"Demakijaż". Natasza Urbańska o drodze do kariery w programie Krzysztofa Ibisza [WIDEO+ZDJĘCIA]

"Demakijaż" w niedzielę, 1.10.2017 o godz. 15:00 w Polsat Cafe!

Droga Nataszy Urbańskiej na sam szczyt była długa i kręta. Zapytał o to Krzysztof Ibisz.

Krzysztof:Ty jesteś dla mnie jak Justyna Kowalczyk. Jak sobie wyznaczysz jakiś cel to nie ma mocnych, musisz go osiągnąć prawda?

Natasza:Faktycznie, nie ma mocnych. Może dlatego, że mocno zaczęłam od sportu, chciałam zostać mistrzynią olimpijską w gimnastyce artystycznej. Mam taki charakter, że jak w coś wchodzę to na sto procent i nie poddaję się, nawet jeżeli jest jakaś masakra po drodze, to ja to przetrwam. Znajdę pomysł jak to ominąć i dalej iść do przodu.

Krzysztof:Kto Cię tego nauczył? - na to pytanie Natasza udzieli odpowiedzi w programie.

Pewnego dnia jej koleżanka, która nie chciała iść sama na casting do Musicalu Metro, namówiła ją, żeby z nią poszła. Natasza pierwszy raz w życiu, mając 13 lat, uciekła z treningu gimnastycznego i pojechała z nią do teatru. Zachwyciła się tym co tam zobaczyła. Poznała Janusza Józefowicza w trakcie ostatniego etapu castingu, wówczas on przekreślił jej marzenia jednym stwierdzeniem: Jesteś za młoda, wróć za kilka lat. Wściekła się wtedy i wyszła, ale nie odpuściła i dziś spełnia swoje marzenia.

Pierwszy spektakl w którym zaśpiewała?

Natasza:O nie! Muszę to teraz powiedzieć…zaśpiewałam "Daj mi tę noc". Na samą premierę, ktoś chyba zapomniał mi założyć transmiter i tuż przed wejściem na scenę dali mi mikrofon do ręki – jak ja byłam wtedy szczęśliwa!. Ale… miałam taki układ taneczny, że niemal sobie tym mikrofonem zęby wybiłam. Jaką ja wtedy porażkę odniosłam!

Od tego momentu w jej życiu wiele się zmieniło. O tym jak naszyjnik Indiry Gandhi trafił w jej ręce, jak udało jej się stworzyć szczęśliwy związek z Januszem Józefowiczem, jak walczą z kryzysami w życiu i w związku oraz jak im się żyje na wsi? Natasza Urbańska opowie w programie "Demakijaż"!