"Dwudziestolecie Ich Troje - A wszystko to… bo ciebie kocham" 24 czerwca w Telewizji Polsat!

Kamila Glińska
Kamila Glińska
Ich Troje, dla jednych najważniejszy zespół ich młodości, dla innych symbol kiczu. Chwytliwe melodie ich największych przebojów zna chyba każdy urodzony nad Wisłą. Ponad 20 lat na scenie postanowili uczcić specjalnym koncertem zatytułowanym "Dwudziestolecie Ich Troje - A wszystko to… bo ciebie kocham", który zagrają w katowickim Spodku. Telewizja Polsat pokaże go w piątek 24 czerwca o godzinie 22:00.

Michał Wiśniewski wokalista, twórca tekstów i lider Ich Troje. Dziś prywatnie wielbiciel latania z licencją pilota, a od niedawna również rajdów samochodowych. Na początku lat 90-tych biznesmen, współwłaściciel firmy produkującej karty magnetyczne z bogatą i skomplikowaną przeszłością. Jego muzyczna przygoda rozpoczęła się gdy w grudniu 1994 roku poznał Jacka Łągwę. Szukał kogoś kto napisałby aranżacje do spektaklu muzycznego. Jacek tych aranży nie napisał, przekonał za to Michała, żeby ten swoje oszczędności zainwestował w studio nagrań.

- Spojrzał na mnie jak na wariata, który chce wyrzucić pieniądze za okno (…). Próbował odwieść mnie od tego pomysłu oferując stałą współpracę w innym temacie - zbudujmy studio nagrań. Mówił: Ty nie wyrzucisz pieniędzy - lecz zainwestujesz, ja będę miał miejsce pracy. Przekonał mnie dopiero pokazując prawdziwą sztukę i swoją miłość do muzyki – tak Michał Wiśniewski wspomina pierwsze spotkania z późniejszym twórcą muzyki i klawiszowcem zespołu. Panowie szybko się zaprzyjaźnili i rozpoczęli współpracę, która zaowocowała nie tylko studiem nagrań, w którym powstawały pierwsze piosenki zespołu, ale i zestawem… do karaoke, a następnie pierwszym profesjonalnym klubem karaoke w Polsce.

- W dalekim Singapurze zupełnie przypadkowo poznałem Karaoke. Postanowiłem, że musi się to znaleźć w Polsce. I tak po powrocie do Polski pojechaliśmy z Jackiem do Niemiec na zakupy związane z naszym zaplanowanym przedsięwzięciem - studiem nagrań. Zwiedzając jednak sklepy natrafiliśmy przypadkiem na sprzęt Karaoke. Koszty tej zabawki były "horrendalnie" wysokie. Ale Jackowi również spodobało się połączenie zabawy z możliwością zarobku, po drugie takiego czegoś w Polsce jeszcze nie było. Przywieźliśmy ze sobą wyposażenie do Karaoke wraz z ponad 200 utworami do śpiewania. Jak wróciliśmy to wszyscy patrzyli na nas jak na nienormalnych – wspomina Michał Wiśniewski.

Początki były bardzo trudne, bywalcy klubu ograniczali się do obserwowania, nikt nie chciał śpiewać, więc próbując zachęcić opornych często całe wieczory śpiewali Michał i Jacek. Na zmianę. Dopiero przeniesienie klubu do centrum Łodzi zmieniło sytuację. To właśnie w klubie karaoke Michał i Jacek znaleźli i namówili do współpracy późniejszą pierwszą wokalistkę zespołu Magdę Femme, wówczas studentkę socjologii.

W 1996 roku ukazała się debiutancka płyta zespołu "Intro", rok później kolejna – "ITI Cd". Oba albumy choć były ciekawym połączeniem kilku muzycznych stylów, nie odniosły wielkiego sukcesu. Ten przyszedł wraz z trzecią płytą zespołu zatytułowaną "3", która uzyskała status platyny i sprzedała się w nakładzie ponad 80 tysięcy egzemplarzy. Był rok 1999 i Polacy po raz pierwszy usłyszeli „A wszystko to…(bo ciebie kocham)” i niemal oszaleli na punkcie tego hitu, który był coverem utworu "Alles aus Liebe" niemieckiego zespołu Die Toten Hosen. Ta piosenka trafiła w gusta rodaków z siłą rażenia pioruna, a charyzmatyczny i prawdziwy na scenie Michał Wiśniewski i Ich Troje stali się gwiazdami.

- Chyba nikt nie przypuszczał, że grupa będzie się cieszyć aż taką popularnością. Wiśniewski znakomicie połączył w swojej muzyce klimat piosenek Michała Bajora, motywy jarmarczne oraz elementy czegoś, co wyniósł, analizując fenomen disco-polo. Ich Troje stało się współczesnym polskim musicalem – mówił o Ich Troje w "Przeglądzie" dziennikarz muzyczny Paweł Sito. Kolejne płyty „AD.4” i „Po piąte…a niech gadają” wydane odpowiednio w 2001 i 2002 roku to sukcesy, jak na polski rynek muzyczny początku XXI, gigantyczne. Oba albumy Ich Troje nagrali z nową wokalistką Justyną Majkowską, oba rozeszły się w ponad czterystutysięcznych nakładach uzyskując status diamentowych. Zespół był wtedy u szczytu popularności grając nawet 250 koncertów rocznie. Każdy taki koncert był tak naprawdę wielkim kolorowym show, łączącym muzykę z choreografią pełną tancerzy, statystów i rekwizytów, a każda piosenka była opowiadaną historią, która działa się na scenie. - Robi najlepszy show w Polsce. Nie oszczędza na wydatkach. Ludzie przychodzą na koncert, ponieważ chcą zobaczyć przedstawienie. Michał Wiśniewski jest ikoną współczesnej pop-kultury – tak o Michale Wiśniewskim mówił w "Przeglądzie" dziennikarz Sylwester Latkowski.

Sukces smakował tym bardziej, że został odniesiony mimo ignorowania początkowo ich muzyki przed media. Piosenek Ich Troje nie grały ani telewizje, ani duże rozgłośnie radiowe. - To, że nie grają nas największe stacje radiowe, to ich porażka – mówił wtedy Michał Wiśniewski – Nie zniszczy nas 30 dziennikarzy w różnych miejscach Polski, jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. Dla wiernych fanów, którym zespół zawdzięczał ogromną popularność najważniejsze, obok samej muzyki, były przede wszystkim szczere, opowiadające o problemach codzienności teksty. W 2001 roku, kiedy zespół Ich Troje był najbardziej pożądaną marką w Polsce, Michał Wiśniewski tak proroczo mówił o przyszłości grupy w wywiadzie dla wp.pl:

Czy będzie promocja i cały ten szał czy nie, to my będziemy robić konsekwentnie swoje. Sprawia nam to wielką przyjemność, a jeżeli w związku z tą przyjemnością idą jakieś sukcesy to fajnie. Ale jak ich nie będzie to poradzimy sobie z tym, bo robimy to już bardzo długo i nie zawsze było kolorowo. W dalszym ciągu będziemy robić swoje, a mamy jeszcze wiele do powiedzenia.

Zespół zabłysnął jeszcze w 2003 roku albumem „The Best of Ich Troje”, którego sprzedaż przekroczyła 80 tysięcy egzemplarzy i dała im kolejną platynę. Wiosną w finale konkursu Eurowizji w Rydze na Łotwie, Ich Troje z piosenką „Keine Grenzen – Żadnych Granic” zajęli 7 miejsce. Wydana rok później, z nową wokalistą Anią Świątczak, płyta „6-ty ostatni przystanek” po trzech miesiącach sprzedaży zyskała status złotej, ale był to ostatni komercyjny sukces zespołu. Ich Troje zaś na kilkanaście miesięcy zeszli ze sceny. Jesienią 2013 roku zupełnie odmieniony Michał Wiśniewski wydał swój drugi album solowy. W „Vivie” tak wtedy mówił o Ich Troje: Czekamy na inspirację. Wszystko zależy od Jacka Łągwy. Muzyki przecież nie pisze się od tak. Bardzo wiele zespołów, które wstrzymały działalność wraca po latach. Na kontynuację Ich Troje jest za późno, a na nasz powrót jeszcze za wcześnie. Dwa lata później zespół wrócił na scenę z serią jubileuszowych występów.

W koncercie Ich Troje podsumowującym 20 lat działalności usłyszymy wszystkie przeboje zespołu m.in.: „Powiedz”, „A wszystko to…(bo ciebie kocham)”, „Zawsze z Tobą chciałbym być”, „Babski świat” czy „Keine Grenzen – Żadnych Granic”. Obok obecnych członków Michała Wiśniewskiego, Jacka Łągwy czy Marty Milan, wystąpią byłe wokalistki zespołu Ania Świątczak i Justyna Majkowska. Gościem specjalnym koncertu będzie również esencja śląskości, czyli znany z IV edycji „Tylko muzyka. Must be the music” zespół Oberschlesien, z którym Ich Troje wykonają piosenkę „Błędne wojenne rozkazy”. Koncert poprowadzi Krzysztof Ibisz.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn