"Farma" odcinek 9. Udane kiszenie i zerwane więzy. Gosia wpakowała się w kłopoty?

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
fot. materiały prasowe telewizji Polsat
fot. materiały prasowe telewizji Polsat
Za nami 9. odcinek programu "Farma". Uczestnicy zmierzyli się z kolejną próbą po ciężkiej nocy spędzonej w przymusowych parach. Szansa na uzupełnienie spiżarni to nie lada gratka, zwłaszcza, gdy zapasy są skromne. Tym razem Zadanie Tygodnia polegało bowiem na tradycyjnym ukiszeniu kapusty. Uczestniczka Gosia nieopatrznie osłabiła swoje szanse na wygraną.

"Farma" odcinek 9. - co się wydarzyło?

"Farma"

Noc spędzona w przymusowych parach i brak chwili intymności dał się mieszkańcom we znaki. Ich anielska cierpliwość i umiejętność pracy w duetach została wystawiona na kolejną próbę. W skrzynce na listy pojawiła się przesyłka oznaczająca nowe zadanie. Tym razem było to kiszenie kapusty metodą tradycyjną w dużych dębowych beczkach. To szansa na uzupełnienie niemal pustej spiżarni, lecz przymusowe więzy nie ułatwiały zaliczenia konkurencji.

Na ostatniej Radzie Farmy Karola wskazano jako osobę, która najbardziej miga się od pracy. W tym przypadku nawet on zabrał się do roboty i posłusznie wykonywał wszystkie obowiązki. Nie do końca wiadomo jednak czy wynikało to z jego chęci czy jednak związania z pracowitym Kubą...

Farmerzy nie mogli doczekać się momentu uwolnienia od partnerów. Dzięki poprawienie wykonanemu zadaniu z kapustą udało się i Marcelina z Iloną przecięły łączący ich materiał, a wtedy przyszedł czas na najważniejsze wydarzenie i najbardziej stresujących moment każdego tygodnia, czyli nominacje. To Farmerka Tygodnia, czyli Monika jako pierwsza musiała wskazać osobę, która stanie do pojedynku. Zgodnie z zasadami zwycięzca pojedynku jest bezpieczny, a o losach przegranych zdecydują pozostali uczestnicy. Monika zostawiła immunitet dla siebie, a do pojedynku nominowała uczestniczkę z najkrótszym stażem, czyli Gosię. Dziewczyna nie była zaskoczona jej wyborem. - Jeżeli koś mnie nie lubi to mam to za przeproszeniem w poważaniu - stwierdziła 34-latka.

Nominowany wskazuje kolejną osobę do pojedynku. Ku zaskoczeniu wszystkich Gosia wybrała na konkurentkę uważaną za najsilniejsze ogniwo Martę, czym osłabiła swoje szanse na wygraną. Brak uważności może mieć dla niej poważne konsekwencje… Marta jako trzecią do pojedynku wskazała zaś Kingę. Zasmuconą 20-latkę pocieszał jak zwykle Kuba. - Między nimi cały czas coś się dzieje. Jest chemia - skwitował Lolek. - Jeżeli odpadnę najbardziej będę tęsknić za Kubą - przyznała dziewczyna.

Jak potoczą się losy farmerek? Kto będzie już jedną nogą poza programem - Marta, Gosia czy Kinga? A może los spłata farmerom figla i do pojedynku dołączy kolejna uczestniczka?

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn