Jeden z dziesięciu zniknie z anteny?
Ten program to kawał historii polskiej telewizji i przykład na to, że dobry teleturniej nie musi oślepiać fajerwerkami efektów wizualnych, ogłuszać muzyką, ani zadziwiać strojami konferansjerów. "Jeden z dziesięciu" ma od ponad dwóch dekad skromną scenografię i toczy się bez żadnych niepotrzebnych dźwięków w tle. Największym atutem programu jest jego prowadzący. 78-letni Tadeusz Sznuk uosabia kulturę i elegancję, które cenią widzowie. Niektórzy z nich włączają TVP tylko po to, by obejrzeć ukochany teleturniej. Fani programu chcą, żeby trwał i żeby się nie zmieniał, bo tego nie potrzebuje.
Tymczasem od kwietnia, od zakończenia 124. edycji żyją w niepewności, czy jeszcze zobaczą teleturniej. Realizatorzy "Jednego z dziesięciu" - Euromedia TV i TVP3 Lublin - weszli w spór. TVP postawiła ponoć takie warunki, które trudno było zaakceptować.
"Jeden z dziesięciu". Uczestnik dokonał historycznego osiągnięcia! Niewiarygodny Wielki Finał 124. serii teleturnieju!
Za nami Wielki Finał 124. edycji programu "Jeden z dziesięciu". Po wyrównanej walce wygrał Sebastian Witkowski, który ukończył grę z najwyższą punktacją w całej serii teleturnieju. Ile punktów zdobył?
Na szczęście najwyraźniej zwyciężył zdrowy rozsądek i od jesieni będziemy oglądać kolejne odcinki "Jednego z dziesięciu"! Nowe będą nagrywane już w czerwcu. Cieszycie się?
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"