"Loki". Przesłuchania do poszczególnych ról w serialu Marvela i Disney+ były ściśle tajne! "Nie wiedziałam, do czego startuję"

Dorota Cłapa
Dorota Cłapa
Dosyć częstą, a jednocześnie zaskakującą praktyką w przypadku głośnych produkcji, jest ukrywanie przed aktorami do jakiej produkcji konkretnie jest casting, w którym biorą udział. Jak przyznała Sophia Di Martino, miało to miejsce również w przypadku "Lokiego"!

Castingi do "Lokiego"

Serial "Loki" to jednoznacznie największy sukces Marvela i Disney+ od początku ich współpracy. Jak się okazuje, produkcja jest wyjątkowa nie tylko ze względu na swoje walory, ale także na fakt, że... castingi do niej były tak tajne, że biorący w nich udział aktorzy nie widzieli, w jakim serialu mają potencjalnie wystąpić!

Sophia Di Martino, serialowa Sylvie, w rozmowie z Comic Book przyznała, że tak właśnie było w jej przypadku.

– Nic nie wiedziałam. Powiedziano mi, że to "nieznany projekt". Wiedziałam, że Kate jest reżyserką. Znałam Kate wcześniej, pracowałyśmy razem przy filmie krótkometrażowym. A ona do mnie napisała, że pracuje też przy tym projekcie i chciałaby zobaczyć, co mogłabym zaoferować tej postaci, więc mój agent do mnie się odezwie. Wysłano mi krótką scenę pomiędzy "Bobem" i "Sarą", więc nagrałam taśmę. Ale nie wiedziałam, czemu ma to służyć, ani nic – wspominała aktorka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn